Przemysław Owczarek, do końca maja dyrektor Domu Literatury w Łodzi, rozpoczął w niedzielę swój protestacyjny happening na ul. Piotrkowskiej przy Ławeczce Tuwima.
Akcję Przemysław Owczarek zapowiedział podczas ogłoszenia przez grupę aktywistów Manifestu Wolnej Kultury Łodzi.
- Moja akcja nie jest wymierzona we władze miasta, w konkretnych ludzi, w stanowiska - wyjaśnia Przemysław Owczarek. - Jest wymierzona w system, w którym wszyscy funkcjonujemy, a który pozbawia kulturę wartości.
Przemysław Owczarek ma przebywać na ul. Piotrkowskiej do wtorku, jedynie z wodą w butelce, workiem i książkami, wcielając się w mityczną postać kozła ofiarnego. - Jako dyrektor Domu Literatury byłem zmuszany do zgniłych kompromisów, w wyniku których brukałem także innych ludzi - dodaje. - Jestem gotów wziąć na siebie wszystkie winy swoje i magistratu, i wynieść je poza miasto. Być może taki radykalny krok sprawi, że zaczniemy poważnie rozmawiać. Musimy się zastanowić, czy idziemy w stronę festynizacji kultury tak jak dzisiaj, kiedy zaczynam swoją akcję czy zasiądziemy do okrągłego stołu i wspólnie zastanowimy się, co jest ważne dla miasta i kultury. Może coś się w końcu zmieni.