Dworzec Łódź Kaliska należy przenieść bliżej trasy WZ - uważają łódzcy urzędnicy i miejscy aktywiści.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Dworzec Łódź Kaliska należy przenieść bliżej trasy WZ - uważają łódzcy urzędnicy i miejscy aktywiści. W ten sposób skróciłaby się droga od przystanków tramwajowych i autobusowych na al. Bandurskiego. PKP nie wyklucza tego rozwiązania. Na razie prowadzi na ten temat konsultacje.
W ubiegłym tygodniu PKP SA zorganizowała debatę dotyczącą przyszłości dworca Łódź Kaliska. Spotkanie zorganizowane w urzędzie marszałkowskim było pierwszymi konsultacjami przed planowaną przebudową dworca. Łodzianie zgodnie uznali, że chcą dworzec w innym miejscu.
Jednym z głównych postulatów było przesunięcie stacji bliżej alei Bandurskiego, czyli przystanków na trasie WZ. Pozwoliłoby to pasażerom tramwajów i autobusów łatwiej dotrzeć do dworca.
Ten postulat popierają zarówno urzędnicy jak i miejscy aktywiści.
Za przesunięciem dworca jest Fundacja Fenomen. - Dawniej dworzec znajdował się bliżej głównej trasy na Retkinię, czyli ulicy Karolewskiej - podkreśla Hubert Barański, prezes fundacji. Jak wylicza obecnie od przystanków pod dach dworca jest około 200 metrów.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
- To może wydawać się niedużo, ale kto chciałby pokonywać ten odcinek z ciężką walizką? - pyta retorycznie Barański.
Do samych peronów jest jeszcze dalej. Część ma wprawdzie zejścia w pobliżu trasy WZ, ale dla podróżnych niewiele to zmienia. Pociągi stają bowiem przy dworcu, który jest dalej.
- Dworzec możnaby przenieść bez potrzeby prowadzenia gigantycznych modernizacji - ocenia Barański. - Znalazłby się wtedy w najszerszym miejscu między torami, niedaleko istniejących już zejść z peronów i szybów windowych - mówi Barański.
Jak podkreśla w ten sposób podróżni mogliby schodzić z peronów niemal bezpośrednio na przystanki MPK.
Przeniesienie dworca popiera Maciej Sobieraj, wicedyrektor Zarządu Dróg iTransportu w Łodzi.
- Na spotkaniu wszyscy postulowali, żeby dworzec stał bliżej przystanków tramwajowych - podkreśla Sobieraj. - Jako miasto będziemy sugerować takie rozwiązania. Ale jest to inwestycja PKP, więc wszyst-ko zależy od niej - mówi.
Pomysł jest odważny, ale nie nowy. Podobne koncepcje przeniesienia dworca pojawiły się już podczas budowania trasy WZ w latach 70-tych. Nie zostały jednak zrealizowane.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Czy tym razem się uda? PKP nie mówi „nie”. - Przeniesienie dworca bliżej al. Bandurskiego jest jedną z wielu rozważanych koncepcji - mówi Anna Cierkowska z biura prasowego spółki PKP SA. - O tym, czy pomysł ten będzie miał szansę na realizację, zdecyduje koszt takiego projektu. Będzie on mógł być wyceniony po przeanalizowaniu co najmniej dwóch wariantów projektu na etapie prac koncepcyjnych - dodaje.
Według obecnych planów remont dworca Łódź Kaliska ma być przeprowadzony w latach 2020-2023 i dofinansowany z funduszy unijnych.
Na razie znane są szczegóły pierwszej inwestycji na dworcu Łódź Kaliska czyli przebudowy układu torowego wokół dworca. Prace w ciągu najbliższych trzech lat ma wykonać wybrana właśnie spółka Torpol. Razem z remontem torów na linii Łódź Kaliska- Zgierz ma kosztować ponad 400 mln zł.
Prace obejmą dokończenie budowy wschodniego wiaduktu kolejowego, oraz dostosowanie układu do przyszłego tunelu średnicowego. Już ta inwestycja zbliży wyjścia z peronów do al. Bandurskiego.
Wśród postulatów łodzian dotyczących dworca są, m.in. pełna dostępność dla osób niepełnosprawnych czy stworzenie elementu architektonicznego, który zwiększałby widoczność stacji z ulicy.
