Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepisy nie pozwalają karać młodych kierowców

Tomasz Targański
Nieletniego po kursie jazdy nie można ukarać za wykroczenie
Nieletniego po kursie jazdy nie można ukarać za wykroczenie FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI
Jeśli nie masz jeszcze skończonych 17 lat, ale już masz prawo jazdy, to zgodnie z polskim prawem nie dostaniesz mandatu. Policjant nie może cię ukarać, ponieważ jesteś... nieletni.

Nie ma wątpliwości, że taka luka prawna może zachęcać świeżo upieczonych kierowców do lekceważenia przepisów ruchu drogowego.

Przepisy są nieprecyzyjne: według prawa o ruchu drogowym (ustawa z 20 czerwca 1997 r.) prawo jazdy może otrzymać każdy, kto zda egzamin i ma 16 lat. Kodeks wykroczeń mówi jednak (art. 8), że za wykroczenia odpowiada ten, kto ukończył 17 lat.

- To jest ewidentna luka, która powinna być jak najszybciej naprawiona. Wykroczenia drogowe są szczególnie niebezpieczne, ponieważ zagrażają zdrowiu i życiu osób postronnych - twierdzi Tadeusz Szewioła, sędzia rodzinny z Wrocławia.

W jaki sposób 16-letni pirat drogowy będzie więc pociągnięty do odpowiedzialności za swoje wykroczenie?

- Odpowiedzialność takiej osoby określa ustawa o postępowaniu w sprawie nieletnich. Mandat niestety nie wchodzi w grę - podkreśla Tadeusz Szewioła.

Zatrzymując nieletniego za przekroczenie prędkości, policjant ma więc dwie możliwości: jeśli uznał, że wykroczenie jest niewielkie, młody kierowca może zostać pouczony, jeśli sprowadził na kogoś zagrożenie - policjant sporządza odpowiednią dokumentację, która trafia następnie do sądu rodzinnego.

- W świetle obowiązujących przepisów funkcjonariusz nie ma innego wyjścia, jak tylko przekazać sprawę nieletniego do rozpatrzenia sądowi rodzinnemu - potwierdza Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Jeśli 16-latek poważnie naruszył przepisy, może trafić do policyjnej izby dziecka albo zostać przekazany rodzicom lub innym prawnym opiekunom.

Praktyka wskazuje jednak, że popełniający drogowe wykroczenia 16-latkowie mogą się czuć bezkarni, bowiem złapani na przekroczeniu prędkości są najczęściej jedynie pouczani.
Co istotne, sprawa w sądzie rodzinnym nie musi wcale oznaczać ukarania nieletniego pirata drogowego. Ponieważ szkodliwość popełnionego czynu nie jest duża, sprawy często kończą się na upomnieniu.

Upomnienie to kara, jaką od sądu może otrzymać 16-latek, który szarżował za kierownicą

Sąd rodzinny może także zobowiązać nieletniego do naprawienia wyrządzonej szkody, zastosować nadzór kuratora albo w ostateczności orzec umieszczenie w zakładzie poprawczym. Jednak w przypadku wykroczeń drogowych do tego nie dochodzi.

- Idealnym wyjściem byłoby wprowadzenie przepisu, na mocy którego już za pierwsze wykroczenie 16-latek traciłby prawo jazdy i był kierowany na ponowny egzamin. Z zastrzeżeniem, że uprawnienia do kierowania pojazdem odzyska dopiero po uzyskaniu pełnoletności - podsumowuje sędzia Tadeusz Szewioła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przepisy nie pozwalają karać młodych kierowców - Gazeta Wrocławska

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki