5/7
Skoro w polityce i gospodarce tak nieciekawie, to może...
fot. Piotr Krzyżanowski, Anna Arent-Mendyk/Archiwum

Skoro w polityce i gospodarce tak nieciekawie, to może chociaż w sporcie czekają nas w 2013 r. jakieś sukcesy?
Owszem, tak. PZPN pod rządami Zbigniewa Bońka doprowadzi do odrodzenia polskiej piłki nożnej. Nowy prezes "przewietrzy" stare struktury, spowoduje, że młodzi piłkarze będą mieli szanse grać w reprezentacji. Będą sukcesy, będzie wiele pozytywnych emocji.

Czy to oznacza, że dobrze wypadniemy w eliminacjach do mistrzostw świata, które będą rozgrywane w 2014 r. w Brazylii?
W tych eliminacjach wypadniemy bardzo słabo, czyli odpadniemy.

To nielogiczne, odrodzenie i plajta?
Być może, że to nielogiczne, ale tak to czuję i tak mówię.

SPRAWDŹ HOROSKOP NA KAŻDY DZIEŃ>

Pańskie stwierdzenia to raczej przepowiednie, a nie wizje…
Z mistrzostwami w Brazylii to akurat wizja, w przypadku innych stwierdzeń to różnie bywa. Ja już kiedyś się zastrzegałem, że na prośbę redakcji robię wizje dotyczące zdarzeń gospodarczych i politycznych w kraju i na świecie, ale traktuję je trochę jako swoisty eksperyment. Moją specjalnością są wizje dotyczące konkretnych, żywych ludzi, a głównie związanych z nimi zdarzeń kryminalnych. Wizje wykonywane są na podstawie zdjęć twarzy tych ludzi. Inne wizje, prognozy polityczne i meteorologiczne proszę traktować z przymrużeniem oka, jako niefirmowy produkt. Traktujcie je państwo trochę raczej zabawowo, co nie znaczy, że ja nie staram się wykonać tych wizji należycie. Po prostu nie jest to moja domena. No i z wizjami nie jest tak, że one pojawiają się dlatego, że jest koniec roku i taki mamy obyczaj, że wszyscy snują prognozy, jaki też będzie ten nowy rok. Wizje pojawiają się zazwyczaj bez planu, nagle, według własnej logiki. A kiedy o czymś intensywnie myślę, starając się wywołać wizję, to sam nie wiem, czy to, co się pojawia w mojej głowie, jest wizją czy prognozą albo życzeniem. CZYTAJ DALEJ>

6/7
No niech Pan nie będzie taki skromny, jednak zdarzają się...
fot. Tomasz Bołt, Przemek Świderski/Archiwum

No niech Pan nie będzie taki skromny, jednak zdarzają się Panu genialne trafienia. Może i tym razem, na przykład w sytuacji międzynarodowej lub w kwestii nadzwyczajnych zdarzeń coś Pan zaryzykuje?
W geopolityce międzynarodowej ciągle odczuwam groźbę poważnego konfliktu zbrojnego. Trwa napięcie, które łatwo może przerodzić się w groźny konflikt. Podobnie jak w 2012 r. będą się tliły lokalne konflikty. Mam takie odczucie, że w 2013 r. wydarzą się dwa silne trzęsienia ziemi w bardzo krótkich odstępach czasu. To pierwsze będzie miało miejsce w Azji. W naszym polskim życiu politycznym przewiduję pojawienie się nowej siły politycznej, mocno związanej ze związkami zawodowymi. Mam takie przeczucie, że pojawi się nowy lider charyzmatyczny, typu Lech Wałęsa.

SPRAWDŹ HOROSKOP NA KAŻDY DZIEŃ>

To coś konkretnego i ciekawego. To może nieść w sobie trochę tak potrzebnego optymizmu…
Tak, optymizmu nam potrzeba. Już nie jesteśmy Zieloną Wyspą. Kto w te przepowiednie premiera Tuska uwierzył, że jesteśmy krajem prosperity, to się bardzo rozczarował i jeszcze bardziej będzie się rozczarowywał. Nie dziwię się ludziom, którzy w te optymistyczne zapowiedzi uwierzyli. Ja myślę, że sam premier i przedstawiciele rządu w to uwierzyli i podejmowali niezbyt realistyczne decyzje. A teraz te kredyty trzeba spłacać, wielkie stadiony utrzymywać itd. A należało przygotować się na przyjście fali kryzysu. Wygrało przekonanie, że nas ten kryzys ominie, wiara wygrała z rozumem. CZYTAJ DALEJ>

7/7
No i co, mamy rozpaczać lub złościć się?...
fot. Anna Arent -Mendyk/Archiwum

No i co, mamy rozpaczać lub złościć się?
Proponuję wszystkim Czytelnikom zmianę nastawienia. Mniejszą wagę przywiązujmy do tego co zewnętrzne, co przynosi nam polityka, a zwróćmy się do wewnątrz, znajdujmy zadowolenie w tym co robimy i co możemy robić, w realizowaniu swoich zdolności i możliwości, w poprawianiu swoich relacji z bliskimi, w autentycznej wierze. W tych relacjach warto szukać zadowolenia, zamiast w kolejnych zakupach czy dalekich podróżach. Wtedy zamiast frustracji mamy szanse na nowe siły i przeżycie 2013 r. w poczuciu, że nie był on naszą przegraną. Są to moje rady, a zarazem moje życzenia dla Czytelników "Dziennika Bałtyckiego" na 2013 rok.

SPRAWDŹ HOROSKOP NA KAŻDY DZIEŃ>

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze

Polecamy

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze