Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetargi na łódzkie dworce wloką się jak pociągi

Marcin Darda
Łódzcy pasażerowie czekają na konkrety, dotyczące zmian
Łódzcy pasażerowie czekają na konkrety, dotyczące zmian Krzysztof Szymczak
W końcu stycznia PKP Polskie Linie Kolejowe chcą rozstrzygnąć jeden z czterech przetargów na inwestycje, związane z przebudową dworców Łódź Fabryczna i Łódź Widzew oraz modernizacją torowiska między widzewską stacją a dworcem Łódź Kaliska.

Suma wszystkich zamówień to aż 2,5 mld zł. Tyle że nie ma gwarancji, iż przetarg będzie rozstrzygnięty, bo nie udało się to już dwukrotnie i kluczowe dla Łodzi na najbliższe lata inwestycje mogą się opóźnić.

Przetarg ogłoszono 10 listopada. Rostrzygnięcie miało nadejść już miesiąc później, ale spaliło na panewce, tak jak kolejny termin. W czym więc problem?

- To skutek odwołań uczestników przetargu i spraw, toczących się w Krajowej Izbie Odwoławczej - tłumaczy Robert Kuczyński z PKP PLK. - Pewności stuprocentowej co do terminu rozstrzygnięcia nie ma, gdyż w ramach procedury odwoławczej uczestnicy mogą wprowadzać dalsze odwołania, a przecież sposób postępowania oferentów i walki o kontrakt nie zależą od PLK.

Ów przetarg dotyczy m.in. przebudowy pięciu kilometrów torowiska między Widzewem a Fabryczną, czyli przygotowania infrastruktury pod szybką kolej i budowę nowego, podziemnego dworca. Dlatego strategiczną, bo dotyczącą bieżącej obsługi pasażerskiego ruchu kolejowego w mieście jest przebudowa dworca widzewskiego i szlaku objazdowego do Łodzi Kaliskiej via Łódź Chojny. Jej przepustowość jest minimalna ze względu na fatalny stan techniczny, a to właśnie na Dworcu Kaliskim ma kończyć bieg większość pociągów z Warszawy, które nie dojadą na wyłączoną z eksploatacji Fabryczną. Poza tym ta linia ma zapewnić kontakt pasażerów z zachodnią częścią miasta.

Z kolei na Widzewie, który na najbliższe lata przejmie rolę Fabrycznej, mają powstać trzy nowe perony, miejsce szpetnej kładki ma zająć przejście podziemne, torowisko zostanie przesunięte nieco na północ, poza tym ma tam powstać centrum sterowania ruchem. Ten, kto wygra przetarg, dostanie 42 miesiące na zaprojektowanie i zrealizowanie inwestycji. Tyle że Widzew i linia na Dworzec Kaliski muszą być gotowe przed zamknięciem Fabrycznego, czyli przed 1 września. Chyba że zamknięcie dworca znów zostanie odwleczone, a wraz z nim cała inwestycja. W PKP PLK na pytanie o termin modernizacji szlaku na Kaliską odpowiadają oszczędnie: podpisanie umowy z wykonawcą ma się odbyć w pierwszej części 2011 r., modernizacja w drugiej. Czy kłopoty z rozstrzyganiem przetargów mogą doprowadzić do sytuacji, że Fabryczna jest już zamknięta, a szlak na Kaliską i modernizacja Widzewa jeszcze niegotowe?

- Prace są tak koordynowane, że taki wariant nie jest możliwy do zaistnienia - uspokaja Robert Kuczyński.

PKP PLK na razie milczy na temat ewentualnego ograniczenia ruchu podczas modernizacji dworca i linii. Robert Kuczyński stwierdził tylko, że pierwszej korekty należy spodziewać się w marcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki