Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetwórstwo warzyw i owoców w Łódzkiem. Branża się rozwija

Tomasz Kodłubański
Chłodnia w Ziewanicach przygotowuje wyroby mrożone gotowe i paczkowane na rynki krajowe i na eksport. W kraju odbiorcami tych produktów są cukiernie oraz gastronomia
Chłodnia w Ziewanicach przygotowuje wyroby mrożone gotowe i paczkowane na rynki krajowe i na eksport. W kraju odbiorcami tych produktów są cukiernie oraz gastronomia Tomasz Kodłubański
W północnej części województwa łódzkiego rozwijają się dynamicznie firmy oraz spółdzielnie zajmujące się przetwórstwem owocowo-warzywnym. Oto pozytywne przykłady. Pomiędzy Grabowem a Łowiczem na północy i Łęczycą a Głownem na południu warzywa i owoce uprawia kilkadziesiąt tysięcy rolników, przetwórnie znajdują dostawców produktów przeznaczonych na rynki krajowe i zagraniczne. Oto przykłady firm, które odnoszą sukcesy.

GS „Samopomoc Chłopska” w Ozorkowie inwestuje od ponad 5 lat w konfekcjonowanie i sprzedaż owoców i warzyw do marketów i sklepów w powiecie łęczyckim. Spółdzielnia jest też zaangażowana w program „Owoce i warzywa w szkole”. Embargo na sprzedaż owoców i warzyw do Rosji spowodowało nadpodaż i zastój na rynku wewnętrznym.

- Wszyscy rzucili się na  sieci w naszym kraju. To sprawiło, że znacznie zmniejszył się wolumen naszej sprzedaży do marketów - wyjaśnia Dariusz  Szpakowski, prezes spółdzielni.

Dla GS w Ozorkowie obecność w marketach to nadal sprawa ważna, ale z powodu konkurencji utrzymanie się wśród dostawców sieci jest dziś bardziej skomplikowane. - Miesięcznie dostarczamy do sieci  ponad 1000 ton buraków, cebuli, kapusty, ogórków, ziemniaków - mówi Dariusz Szpakowski.

Dzięki zaangażowaniu w program „Owoce w szkole” 25-30 procent owoców i warzyw dostarcza się do detalistów, większość do szkół podstawowych.

- Ponad 60 szkół w powiecie zgierskim korzysta z naszych owoców i warzyw - podkreśla prezes Szpakowski.

Całość produkcji spółdzielni jest konfekcjonowana w budynku pakowalni warzyw i owoców w Ozorkowie. Załoga to 8 osób.

Rozwój chłodni i zamrażalni owoców i warzyw w Ziewanicach w pobliżu Głowna pokazuje, jak dzięki dobrej organizacji i konsekwencji w inwestowaniu można zbudować jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów w środkowej Polsce. Ogólna powierzchnia działki na której stoją obiekty wynosi 4 ha, a powierzchnia zakładu to 4 tys. mkw. Wszystkie chłodnie i magazyny  mogą pomieścić 8 tys. ton owoców i warzyw. Zakład w Ziewanicach - PPUH Rolfoods prowadzi Jan Rosak z żoną Alicją.

- Działka ma powierzchnię 4 hektarów, a usytuowany na niej obiekt o powierzchni 5 tys. mkw. mieści 8,5 tys. ton świeżych warzyw i owoców - mówi Jan Rosak.

Chłodnia w Ziewanicach przygotowuje wyroby mrożone gotowe i paczkowane na rynki krajowe i na eksport. W kraju odbiorcami produktów są cukiernie oraz gastronomia. W zamrażalni w Ziewanicach ważną rolę odgrywa kadra. W mroźni firma zatrudnia w sezonie około 100 osób, a poza sezonem 50.

- Zmodernizowaliśmy firmę, mając na celu stale powiększającą się sprzedaż naszych wyrobów za granicą. Skorzystaliśmy z wdrożonego kilka lat temu programu rozwoju eksportu. Były to fundusze unijne, dzięki którym firma mogła w pełni rozwinąć sprzedaż mrożonek na eksport - opowiada Jan Rosak.

Rolfoods  produkuje owoce mrożone: truskawki, wiśnie, porzeczkę, aronię, oraz z kalafiory, brokuły, pomidor,y ziemniaki i paprykę. - W ciągu ponad 10 lat od wejścia Polski do Unii produkcja naszego zakładu wzrosła o 100 procent. Zdolność produkcyjna zakładu wynosi 150 ton na dobę. Produkujemy 10 tys. ton gotowych wyrobów w sezonie. 85 prcent naszych produktów jest eksportowanych do krajów Afryki północnej, Azji i Unii Europejskiej.

Firma skupuje owoce i warzywa od rolników z regionu Głowna, Strykowa, Łowicza, Bielaw, Łęczycy i Piątku. Z większością rolników zawiera  umowy co najmniej na rok.

Kilka liczb

Na skutek sankcji rosyjskich rynek eksportu na produkty świeże bardzo się zawęził. Eksport owoców i warzyw świeżych z Polski w całym sezonie 2014/2015 (lipiec 2014 r. - czerwiec 2015 r.) zmniejszył się o 18 % w relacji do sezonu 2013/2014, wynosząc 1 786 tys. t. Co więcej, spadek globalnych cen owoców i warzyw przyczynił się do jeszcze głębszego spadku wartości sprzedaży

Duży wpływ na spadek eksportu owoców i warzyw świeżych miało również zmniejszenie sprzedaży zagranicznej kapust. Łącznie z Polski w całym sezonie 2014/2015 wyeksportowano ich nieco ponad 112 tys. t - o 42 tys. t mniej niż w sezonie poprzednim. Znacznie, bo o 29 %, zmniejszył się również wywóz pomidorów z naszego kraju. W sezonie 2014/2015 wyniósł on 83,5 tys. t wobec 113 tys. ton rok wcześniej. Przyczyną spadku w przypadku tych trzech kategorii było ograniczenie sprzedaży na rynek rosyjski. Natomiast dzisiaj w skali świata Polska produkuje najwięcej porzeczek, agrestu i malin. Polska jest również największym eksporterem mrożonych owoców i zagęszczonych soków. 

Źródło: Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki