Wtorek, godzina 20:45, wypełniony po brzegi Stadion Śląski. Tego dnia, o tej porze i na tym stadionie dowiemy się czy Polska weźmie udział w Mundialu w Katarze, czy tak jak mistrzowie Europy obejrzy go w telewizji.

O składzie wiemy całkiem sporo. Na pewno nie wystąpią Arkadiusz Milik, Mateusz Klich czy Bartosz Salamon. Na pewno też wyjdziemy ustawieniem z trzema obrońcami, bo to na konferencji zapowiedział selekcjoner Czesław Michniewicz. Poznajcie przewidywany skład na spotkanie, które zapisze się w historii.

Bramkarz: Wojciech Szczęsny

Bezapelacyjnie numer jeden po rezygnacji Łukasza Fabiańskiego. Oby zagrał tak jak lata temu z Niemcami w Gdańsku, a nie jak z Grecją na Euro w Warszawie. Niech w końcu zamknie usta krytykom podważającym jego umiejętności i rolę w drużynie.

Przed nim 63. występ w reprezentacji
Dotąd 25 razy zachował czyste konto, wpuścił 58 bramek
Mecz ze Szkocją: na ławce rezerwowych
Alternatywy: Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski, Kamil Grabara

Obrońcy: Krystian Bielik, Kamil Glik, Jan Bednarek

Dwa spośród trzech miejsc są zarezerwowane dla weterana i jego młodszego kompana, z którym współpracuje od dłuższego czasu. Do obsadzenia pozostaje miejsce zwolnione przez kontuzjowanego ze Szkocją Bartosza Salamona.

Skoro Michniewicz za stopera Lecha Poznań wstawił Krystiana Bielika to możemy spodziewać się, że tak samo zadecyduje w Chorzowie. To zawodnik wysoki, silny, potrafiący bronić i jednocześnie atakować. Z całą pewnością pasuje na Szwecję bardziej niż próbowany przez Paulo Sousę Bartosz Bereszyński.

Przed Bielikiem 5. występ w reprezentacji
Dotąd nie strzelił gola, ale zaliczył asystę
Mecz ze Szkocją: wszedł za Salamona w 44 minucie
Alternatywy: Marcin Kamiński, Mateusz Wieteska, Michał Helik, Tomasz Kędziora, Bartosz Bereszyński

Wahadłowi: Matty Cash, Bartosz Bereszyński

Arkadiusz Reca wyląduje na ławce, a może i wśród kibiców, bo przeciw Szkocji zagrał wyjątkowo źle. Zaliczył kilka bardzo groźnych strat, mimo że od 2018 roku defensywy uczy się od najlepszych, czyli Włochów.

Skoro Cash nie odda miejsca na prawym boku to kto będzie biegać na drugiej flance? Z przecieków wynika, że Bartosz Bereszyński, a więc piłkarz wystawiany już na tej pozycji przez poprzednich selekcjonerów. W Glasgow miał wejść na początku drugiej połowy (najpewniej za Recę), ale plan pokrzyżowały urazy kolegów.

Przed Bereszyńskim 40. występ w reprezentacji
Dotąd nie strzelił gola, ale zaliczył trzy asysty
Mecz ze Szkocją: na ławce rezerwowych
Alternatywy: Tymoteusz Puchacz, Arkadiusz Reca, Przemysław Frankowski, Patryk Kun