18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez PZPN Pawłowski nie zagra z Barceloną!

Paweł Hochstim
Bartłomiej Pawłowski musi czekać na ligowy debiut w Maladze
Bartłomiej Pawłowski musi czekać na ligowy debiut w Maladze Malaga FC
Bartłomiej Pawłowski w najbliższą sobotę miał zadebiutować w hiszpańskiej Primera Division w meczu z Valencią, a tydzień później zagrać na stadionie La Rosaleda przeciwko Barcelonie. Nie będzie mógł jednak tego zrobić, bo PZPN nie chce wydać jego certyfikatu.

Pawłowski kilkanaście dni temu podpisał kontrakt z Malagą CF, szóstym zespołem poprzedniego sezonu w Hiszpanii, a także ćwierćfinalistą Ligi Mistrzów. Szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie andaluzyjskiej drużyny, a w ostatnim przed rozpoczęciem sezonu meczu w Anglii z Aston Villą był najlepszym zawodnikiem na boisku. Niestety, mimo tego na debiut w lidze hiszpańskiej będzie musiał poczekać. A wszystko przez nieporadność kolejnych organów Polskiego Związku Piłki Nożnej i Ekstraklasy SA.

Spór o Pawłowskiego z Widzewem toczy Jagiellonia Białystok, która nie doceniała swojego piłkarza i zimą wypożyczyła go do Widzewa z prawem pierwokupu za 50 tysięcy euro. Pawłowski wiosną świetnie spisywał się w ekstraklasie, a przed końcem sezonu Komisja Licencyjna PZPN nałożyła na Widzew zakaz transferów. Jagiellonia postanowiła to wykorzystać, by odzyskać prawa do Pawłowskiego, którego wartość dzisiaj wielokrotnie przewyższa 50 tysięcy euro.

Od tego czasu sprawą zajmowały się już dwie komisje w PZPN, ale żadna nie potrafiła podjąć ostatecznej decyzji. Najbliższy termin wyjaśnienia sprawy to 28 sierpnia. Tego dnia zbierze się Komisja Ligi Ekstraklasy SA. Oczywiście to sprawy nie zakończy, bo przegranej stronie - albo Widzewowi, albo Jagiellonii - będzie przysługiwało prawo odwołania się od tej decyzji.

Widzew przelał na konto Jagiellonii 50 tysięcy euro, ale białostocki klub zdeponował te pieniądze w PZPN. Tymczasem łódzki klub podpisał umowę wypożyczenia piłkarzy do Malagi.

Pat może zatrzymać błyskotliwą karierę wychowanka ŁKS. Jeśli trener Bernd Schuster nie będzie mógł z niego skorzystać w pierwszych meczach, a zespół będzie prezentował się korzystnie, Pawłowskiemu będzie znacznie trudniej później wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce Malagi.

Chciwość Jagiellonii, która wyceniła swojego piłkarza na 50 tysięcy euro i tyle zgodził się zapłacić Widzew oraz nieporadność w podejmowaniu decyzji piłkarskiej centrali może zadziałać na niekorzyść polskiej piłki, bo piłkarzowi, który może stać się podstawowym graczem zespołu hiszpańskiej ekstraklasy nie można przeszkadzać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki