1/3
Łodzianinowi przyznano e-receptę przez telefon, ale po  kod...

Łodzianinowi przyznano e-receptę przez telefon, ale po kod kazano przyjść do przychodni. Czytelnik zwraca uwagę, że podczas epidemii to przestępstwo. Przychodnia zasłania się przepisami RODO. Sprawa trafiła do prokuratury.

Czytaj na kolejnym slajdzie

2/3
Łodzianin próbował uzyskać telefonicznie e-receptę w...

Łodzianin próbował uzyskać telefonicznie e-receptę w Miejskim Centrum Medycznym „Górna” dla 80-letniego schorowanego ojca. Okazało się, że ta przychodnia nawet w czasie epidemii nie dyktuje kodów e-recepty przez telefon. Trzeba po nie wybrać się osobiście.

Nasz Czytelnik zadzwonił do MCM „Górna” w zeszłym tygodniu, by przedłużyć receptę dla ojca. Ponieważ w przychodni leży upoważnienie, dostał ją bez problemu. Ale lekarz, choć przyznał receptę, nie chciał podać jej kodu.

- Musiałem pójść osobiście. W poradni było wielu starszych pacjentów, którzy też przyszli tylko po receptę. Tymczasem powinni zostać w domu - podkreśla łodzianin.

Przychodnia tłumaczy się przepisami RODO. - Pracownicy MCM „Górna” w Łodzi przestrzegają obowiązujących przepisów prawa i ich oficjalnej interpretacji poczynionej przez stosowne urzędy - wyjaśnia Piotr Łopata, zastępca dyrektora centrum ds. medycznych.


Czytaj na kolejnym slajdzie

3/3
Dyrektor Łopata wyjaśnia, że pacjenci mogą założyć sobie...

Dyrektor Łopata wyjaśnia, że pacjenci mogą założyć sobie Internetowe Konto Pacjenta i dostać wtedy kod mejlem lub SMS-em. Jeśli go nie mają, recepty wydawane są przy wejściu do poradni. Dyrektor zaznacza, że MCM Łódź-Górna nie wydaje też e-zwolnień bez osobistego stawienia się u lekarza, bo takie są przepisy.

Łodzianin w poniedziałek złożył doniesienie do prokuratury. Jego zdaniem takie działanie może być przestępstwem sprowadzania zagrożenia epidemiologicznego. Bo starsi ludzie nie mają internetu i muszą wyjść do poradni.

Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, potwierdza, że takie zawiadomienie wpłynęło. - Przekazaliśmy tę sprawę policji, aby podjęła czynności sprawdzające - mówi Krzysztof Kopania.

Prokuratura wysłała też prośby o wyjaśnienie do łódzkiego oddziału NFZ i do wydziału zdrowia w magistracie.

Inne poradnie w Łodzi kody przez telefon podają i do NFZ nie wpłynęły podobne skargi.

Anna Leder, rzeczniczka łódzkiego oddziału NFZ, podkreśla jednak, że podstawowym rozwiązaniem są recepty wydawane przez konto pacjenta lub wydruk. No, ale teraz sytuacja jest szczególna.

- Lekarz może w sytuacjach wyjątkowych, a takim jest stan epidemii, podać przez telefon kod e-recepty wraz z nazwą leku i informacją, jak go przyjmować - wyjaśnia Anna Leder. - Takie rozwiązanie należy jednak traktować jako rozwiązanie przejściowe i awaryjne, gdyż pozbawia ono pacjenta dostępu do wszystkich informacji umieszczonych na e-recepcie .

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Groźny pożar kamienicy przy Jerozolimskiej w Piotrkowie. Ewakuowano 22 mieszkańców

Groźny pożar kamienicy przy Jerozolimskiej w Piotrkowie. Ewakuowano 22 mieszkańców

Śmiertelny wypadek na DK 74. Zginął kierowca hyundaia

Śmiertelny wypadek na DK 74. Zginął kierowca hyundaia

Polecamy

7 przepisów na wielkanocny obiad. Z nimi zaskoczysz swoich gości

7 przepisów na wielkanocny obiad. Z nimi zaskoczysz swoich gości

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu