Przyjechał do Łodzi na kurs pilota samolotu - trafił na oddział psychiatryczny. Co się wydarzyło w akademiku w centrum Łodzi?

Do na szczęście nieskutecznego ataku nożownika doszło w nocy z piątku na sobotę w akademiku pełniącego również funkcję hotelu w centrum Łodzi. Do tej pory nie ustalono, dlaczego argentyński gość rzucił się z nożem na mieszkających po sąsiedzku studentów. Na szczęście Francuzi zdążyli zamknąć się w swoim pokoju i nie doszło do tragedii. Na agresywne zachowanie od razu zareagowała ochrona obiektu i wezwała patrol interwencyjny. Po dwóch minutach ochroniarze z firmy Experts Security byli na miejscu.

Obezwładnili mężczyznę, wezwali policję i przekazali ujętego Argentyńczyka policji.

Podczas przeszukania pokoju agresywnego gościa odkryto ołtarz z świętymi obrazkami i innymi fanatycznymi gadżetami. Okazało się także, że zatrzymany przyjechał do Łodzi na kurs pilota samolotów.

Na oddział psychiatryczny

- Trafił do szpitala na obserwacje. Z relacji mieszkańców akademika nie wynikało, aby doszło ataku. Nikt nie zdecydował się na złożenie jakiekolwiek zawiadomienia o przestępstwie, chociażby gróźb karalnych. Sprawę będziemy szczegółowo wyjaśniać - mówi Marcin Fiedukowicz z KMP w Łodzi.

Do pracy pilota rejsowego wymagany jest nienaganny stan zdrowia i odpowiedzialność, a kształcenie jest długie i wieloetapowe. Wyszkolenie pilota samolotów rejsowych to koszt nawet 250 tys. zł i większość kandydatów finansuje go z własnej kieszeni. W pierwszym etapie kształcenia pilotów przeprowadzane są badania lekarskie, które zagwarantują, że nie stracą świadomości w powietrzu i nie przestaną panować nad samolotem.