W Łodzi jeden z badanych przyjechał z kwarantanny na rolkach. Były też osoby na rowerach, a także jedna, która wzięła publiczną taksówkę. Wszyscy zostali odesłani do domu bez wykonywania badań.

- Nie możemy od takiej osoby pobrać wymazu - mówi Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. - Byłoby to niebezpieczne dla osoby wymazującej. To także niebezpieczne dla ludzi, z którymi osoby będące na kwarantannie mają styczność w trakcie podróży - podkreśla.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE