Wiedział, że urzędy nie ludziom służą, a głównie samym sobie i przez 6 lat nic nie zrobił? Jednak nie z tego powodu to zdanie według mnie jest bardzo symboliczne. Ono, tak jak wiele innych, albo i wszystkie, miało się odnosić do przyszłości, być zapowiedzią "nowej energii". Jednak de facto premiera jego słowa wciąż cofają do przeszłości.
W sobotę usłyszeliśmy także m.in., że: "Polakom potrzebna jest praca i bezpieczna płaca", a on ma "precyzyjny plan", jak do tego dojść. Cóż, chyba nie tylko ja poczułem się znów, jak w 2007 r. Nawet były już minister Jacek Rostowski ze dwa tygodnie temu powiedział, że PO musi "wrócić do swych zamiarów sprzed 6 lat", co pewnie oznaczało "spełnić obietnice wyborcze". Dlatego i przemówienie premiera z soboty byłoby w sam raz na expose 6 lat wstecz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?