Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przywiązała psa w Urzędzie Miasta by go uratować

Rafał Klepczarek
Pies ostatecznie trafił do schroniska
Pies ostatecznie trafił do schroniska Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Grażyna Wołynik, szefowa Łowickiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt w akcie desperacji przywiązała bezpańskiego pasa do drzwi gabinetu naczelnika Wydział Spraw Komunalnych i Reagowania Kryzysowego łowickiego Urzędu Miasta.

- Przed moim blokiem znalazłam uwiązanego do ławki mieszańca wilczura z wyżłem - opowiada prezeska. - Ustaliłam z naczelnikiem Pawłem Gawrońskim, że zwierzę zostanie przenocowane w schronisku, a w sobotę, 20 sierpnia znajdziemy mu dom.

Pracownicy schroniska z powodu przepełnienia odmówili jednak przyjęcia psa. Zdesperowana miłośniczka zwierząt zawiozła więc czworonoga do ratusza i tam uwiązała do drzwi gabinetu naczelnika Gawrońskiego. Stamtąd pies został zabrany do schroniska.

Naczelnik Gawroński zapewnia natomiast, że prezes Wołynik nie uzgadniała, ani z nim, ani też z żadnym z jego pracowników, przewiezienia psa do schroniska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki