18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyznał sobie 88 tys. zł nagrody. Stracił pracę

Marcin Bereszczyński
Zbigniew Paliński został odwołany ze stanowiska dyrektora łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Obowiązki dyrektora pełni obecnie Iwona Zatorska-Sytyk, która wcześniej była zastępcą Palińskiego do spraw realizacji inwestycji. Paliński został wyrzucony, bo w trakcie sprawowania funkcji dyrektora przyznał sobie nagrody w wysokości 88 tys. zł.

- Bezpośrednim powodem odwołania dyrektora Palińskiego był brak odpowiedniej reakcji mającej na celu naprawienie tego postępowania - mówi Urszula Nelken, rzeczniczka GDDKiA.

Decyzja o odwołaniu Zbigniewa Palińskiego, który pracował w drogownictwie ponad 30 lat, była szokiem dla pracowników GDDKiA. Wiedzą tylko tyle, że tydzień temu w piątek wezwano go nagle do centrali GDDKiA w Warszawie, a po weekendzie już nie pojawił się w pracy, zaś jego obowiązki przejęła jedna z zastępców.

- Nie wiemy dlaczego został odwołany. Nikt nas o tym nie poinformował - mówi jeden z pracowników łódzkiego oddziału GDDKiA. - Przyszedłem do pracy i osłupiałem, podobnie jak koledzy z pracy. Nie słyszałem o żadnych nagrodach przyznawanych w ostatnim czasie. Dawniej nagród było sporo, ale ostatnio było krucho z finansami.

Zbigniew Paliński nie chciał komentować decyzji o pozbawieniu go stanowiska. - Nie chcę o tym rozmawiać, nie zamierzam odwoływać się o tej decyzji - powiedział nam Zbigniew Paliński. - Minęło tylko kilka dni od tej decyzji. Jeszcze nie ochłonąłem. Nie wiem, co będę robił dalej. Muszę oswoić się z nową sytuacją i pomyśleć, czym zająć się w przyszłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki