Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ptak kusi chińskich inwestorów

Piotr Brzózka
Antoni Ptak chce wybudować Ptak Expo
Antoni Ptak chce wybudować Ptak Expo Jakub Pokora
Zaczynał od zera, w kilka lat stworzył wielkie centrum handlowe. Dziś chce mieć coś dziesięc razy większego. Potrzebuje pieniędzy, i to wielkich. Szansą dla Antoniego Ptaka są inwestorzy z Chin.

Decyzję o budowie targowiska podjął stojąc po kolana w błocie. To było ponad 20 lat temu. Dziś Antoni Ptak jest jednym z najbogatszych ludzi w Polsce i właśnie rusza z wielką inwestycją pod Rzgowem. Pieniędzy na nią szuka na całym świecie. Ostatnio jego człowiek poleciał nawet w tej sprawie do Chin. Zabrał się z delegacją prezydenta Bronisława Komorowskiego. Niektórzy na Chińczyków wybrzydzają, ale u Ptaka wiedzą, że to tam jest potencjał.

Był rok 1990, idealny czas na rozkręcenie interesu w Polsce. To wtedy właśnie zaczęła się rodzić większość rodzimych fortun. Od jakiegoś czasu Antoni Ptak obserwował ludzi handlujących ciuchami w Tuszynie, przy drodze. Kilka razy się zatrzymał, wszedł na leśne targowisko, pogadał z handlarzami. Któregoś dnia, podczas takiej rozmowy po kolana zapadł się w błocie. Podobno wtedy zapadła w jego głowie decyzja o budowie targowiska, które zaoferuje lepsze warunki handlującym, a dla niego samego będzie dobrym biznesem.

Gdy postanowił zrobić interes w podłódzkim Rzgowie, kupił na Ukrainie kilka hangarów lotniczych. Przywiózł je do Polski i postawił na polach. Ziemię kupił od rolników. Wtedy zaczął robić wielki bazar. Gdy powstawały kolejne hale, Ptak pilnował, by mówiono "centrum handlowe", taką zresztą rozrastający się kompleks zyskał nazwę. Pięć lat temu Ptak postawił na swoim terenie dwa przeszklone pasaże.

Dziś całość handlowego imperium Ptaka zajmuje 25 hektarów, oferuje 120 tys. metrów kwadratowych powierzchni handlowej. Działalność prowadzi tu 2,5 tys. firm. Na stronie centrum handlowego można przeczytać, że rocznie to miejsce odwiedza 6 milionów kupujących, nie tylko z okolic Łodzi, ale też Białorusinów, Rosjan, Ukraińców, Czechów, Niemców. W krajach za wschodnią granicą Ptak postawił swego czasu przy drogach bilboardy reklamujące centrum. A jakieś dwa lata temu do Rzgowa zaczęły zajeżdżać pierwsze busy z klientami z Niemiec, głównie z przygranicznych miast dawnej NRD.

W połowie lat dziewięćdziesiątych Ptak zainwestował w sport. Na początku - w ŁKS. To właśnie za jego czasów klub sięgnął po mistrzostwo Polski w sezonie 97/98.

Ostatnio Ptak interesował się kilkoma prywatyzowanymi firmami - między innymi Międzynarodowymi Targami Poznańskimi a także spółką Centrum-Hotele w Łodzi. Zapewne w związku ze swoim największym projektem. Na 200 hektarach, a więc terenie wielokrotnie większym, niż dotychczasowy interes, chce budować centrum wystawiennicze Ptak Expo. Choć brzmi to jak bajka, w firmie przekonują, że w przyszłości może tu pracować 30-50 tysięcy ludzi. Jeśli chodzi o koszty, padały różne kwoty, ale w granicach 400-500 milionów euro, a więc koło 2 mld zł. Nic dziwnego, że ludzie Ptaka latają po świecie w poszukiwaniu inwestorów. Póki co, ruszyła budowa pierwszej części kompleksu - czyli wielkiego outletu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki