Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski: Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 1:2 [ZDJĘCIA]

Dariusz Kuczmera
W meczu 1/16 finału Pucharu Polski Widzew przegrał ze Śląskiem Wrocław 1:2, choć był równorzędnym rywalem.

Już niewielu jest wśród żyjących tych kibiców, którzy nazwisko trenera naszych wtorkowych rywali, czyli Tadeusza Pawłowskiego, kojarzą z drugim w historii tytułem mistrza Polski dla Widzewa w 1982 roku. Śląsk w tamtych czasach w ostatniej kolejce nie potrafił zremisować z Wisłą (uległ 0:1), a Tadeusz Pawłowski nie strzelił karnego. Z prezentu rywali skorzystał Widzew i został mistrzem Polski.

We wtorek na prezenty nie można było zbytnio liczyć. Inne czasy, inny poziom, przepaść między drużynami.

Nie rozumieją tego kibice Widzewa, którzy rozpoczęli mecz skandując obraźliwe hasła pod adresem właściciela Widzewa. PZPN stara się walczyć z plagą rozpalania rac, ale chyba dużo groźniejsze jest to, co stało się na stadionie Widzewa. Nie wolno zapalać racy, ale wolno powiedzieć właścicielowi ukochanego klubu, żeby wyp... Ludzie opamiętajcie się, chyba, że macie lepszego sponsora, który zapewni Widzewowi powrót na szczyt. Jeśli nie mamy lepszego, szanujmy tego, którego mamy...

Tymczasem piłkarze pozbawieni dopingu kibiców rozpoczęli mecz wspaniale i już w 10 minucie Dawid Kwiek idealnie wyszedł do ciekawej sytuacji sam na sam, poprawiał sobie piłkę nogą i głową, aż w końcu płaskim strzałem pokonał bramkarza gości!

W 38 minucie rywale z ekstraklasy wyrównali. Mateusz Machaj zdecydował się na strzał po ziemi z linii pola karnego. Piłka lekko musnęła kilka nóg i leciała tuż przy słupku bramki Widzewa. Maciej Krakowiak wyciągnął się jak struna, ale nie sięgnął piłki. Ta uderzyła w słupek i przekroczyła linię bramkową. Było 1:1.

Kiedy mijała godzina gry, Mateusz Machaj ograł obrońców Widzewa i dośrodkował lewą nogą wprost na głowę Flavio Paixao. Było 2:1. Chwilę później Bartłomiej Kasprzak trafił w spojenie, a następnie Paixao nie trafił do pustej bramki. Koszmar.

Festiwal obelg płynących z trybun się nie kończył. Podziwiam trenera Włodzimierza Tylaka, który w takiej atmosferze potrafi pracować. A Widzew znów przegrał.

Widzew - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)

Gole: 1:0 David Kwiek (10), 1:1 Mateusz Machaj (38). 1:2 Flavio Paixao (60).

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)

Widzów: 1.000.

Widzew: Krakowiak - Mroziński, Nowak, Ławniczak, Dosljak - KasprzakI, Augustyniak, Injac (65, Czapliński), KwiekI (84, Janiec), Rybicki - WarchołI (63, Przybyła). Trener: Włodzimierz Tylak.

Śląsk: Wrąbel - GrodzickiI, Pawelec, Danielewicz (61, Mila), Calahorro - Celeban, Hateley (75, Droppa), Paixao, Machaj (90+2, Pich), Ostrowski, Dudu. Trener: Tadeusz Pawłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki