Pułapka na pszczoły na Widzewie w Łodzi. Po co ktoś łapie pszczoły?
Na jednym z drzew lasku Widzewskiego pojawia się pułapka na pszczoły. Składa się z przenośnego drewnianego ula i rurki wchodzącej w głąb drzewa. Celem pułapki jest wywabienie roju pszczół z dziupli, w której się zadomowiły.
Pułapkę na prośbę spółdzielni im. Chrobrego zainstalował na drzewie pszczelarz. Jak tłumaczą w spółdzielni pszczoły zadomowiły się w pobliżu dwóch uczęszczanych alejek i mieszkańcy osiedla bali się pożądlenia.
Spółdzielnia postanowiła więc pozbyć się owadów.
- Początkowo myśleliśmy, że to osy, okazało się jednak, że to pszczoły, które są pod ochroną - tłumaczą w spółdzielni.
Pszczół nie można zabić, nie można też zniszczyć drzewa, by wyjąć gniazdo. - Nie wiedzieliśmy, co w takiej sytuacji robić - przyznają w spółdzielni. W końcu pomoc zaoferował Polski Związek Pszczelarzy. Zamontowano pułapkę i pszczoły będą zabrane. Na razie jednak ktoś pułapkę regularnie niszczy i pszczoły wracają do dziupli.
Mł. bryg. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy KW Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi wyjaśnia, że strażacy usuwają gniazda owadów, ale tylko wtedy gdy stanowią one zagrożenie dla ludzi. Strażacy nie mogą też przy okazji zniszczyć części budynku lub drzewa.
Straż pożarna w województwie łódzkim notuje rocznie nawet do 5 tys. interwencji związanych z usuwaniem owadów, głównie w miesiącach letnich.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?