Urząd Miasta Łodzi przez dwa tygodnie (28 marca - 10 kwietnia) będzie prowadził konsultacje społeczne dotyczące tego, czy wprowadzić w mieście lub jego części zakaz sprzedaży alkoholu nocą. Jeśli konsultacje pokażą, że mieszkańcy chcą zakazu, zostanie on wprowadzony w życie.
W Łodzi jest prawie 2 tys. punktów sprzedaży alkoholu.
Taką możliwość daje przyjęta przez Sejm ustawa. Magistrat będzie pytał, czy w ogóle należy wprowadzić taki zakaz, a jeżeli tak, to gdzie (czy w całym mieście, czy tylko w centrum i okolicach) oraz w jakich godzinach: od godz. 22 do 6 rano czy może od północy do 6 rano.
Konsultacje będą prowadzone trzema drogami - w internecie na platformie www.vox.uml.lodz.pl na spotkaniu w Urzędzie Miasta Łodzi (ul. Piotrkowska 104) w dniu 6 kwietnia (o godz. 17) oraz w formie sondażu telefonicznego na reprezentatywnej grupie łodzian. Wyniki zostaną przedstawione radnym, którzy ostatecznie podejmą decyzję w tej sprawie.
- Ograniczenie sprzedaży może dotyczyć jedynie sklepów, wyłączone z niego są wszelkie lokale gastronomiczne - mówi Piotr Kurzawa, menedżer ulicy Piotrkowskiej.
Trzy tygodnie temu o opinię w sprawie ograniczenia sprzedaży alkoholu zwrócili się do 36 działających na terenie Łodzi Rad Osiedli radni PiS.
- Otrzymaliśmy kilkanaście odpowiedzi, większość rad chce wprowadzenia takiego zakazu - mówi Marta Grzeszczyk, radna PiS.