Rada Miejska w Łowiczu podwyższyła podatek śmieciowy o 3 zł od osoby. Jej członkowie apelowali o zwiększenie kontroli
Z analiz Urzędu Miejskiego w Łowiczu wynika, że część łowiczan uchyla się od uiszczania opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Takie nieuczciwe zachowanie dotyczy aż 14 procent z ponad 27 tys. mieszkańców miasta nad Bzurą.
Aby temu zaradzić władze miasta chciały w przypadku mieszkańców budynków wielorodzinnych uzależnić opłaty od zużytej wody. Wyeliminowałoby to sytuacje, w których w danym lokalu mieszka np. pięć osób, a w deklaracji śmieciowej zgłoszona jest jedna. A tak dzieje się na łowickich blokowiskach. Do podobnych sytuacji dochodzi również w domkach jednorodzinnych, ale zdaniem miasta na mniejszą skalę.
Z tego też powodu burmistrz Krzysztofa Kaliński chciał zróżnicować sposób naliczania opłat śmieciowych dla osób z zabudowy wielorodzinnej i jednorodzinnej. Ci pierwsi mieli płacić stawkę naliczaną od zużytej wody, a ci drudzy, tak ja do tej pory, od osoby. Takie rozwiązanie spotkało się jednak ze sprzeciwem prezesów spółdzielni mieszkaniowej oraz radnych miejskich. Szefowie zarządów spółdzielni wskazywali, że projekt miejskiej uchwały z jednej strony jest mocno niedopracowany, a z drugiej nie powinno się dzielić mieszkańców jednej gminy, różnicując sposób naliczania opłat.
Radni opozycyjni już dawno apelowali do burmistrza Łowicza o to, aby opłaty śmieciowe uzależnić od ilości zużytej wody dla wszystkich mieszkańców. Wyeliminowałoby to oszustwa w zakresie uchylania się od płacenia podatku śmieciowego. Ratusz uznał jednak, że jest to niemożliwe w przypadku zabudowy jednorodzinnej, która w większości przypadków nie ma podliczników do wody używanej do podlewania. Radny Robert Wójcik wykazał na ostatniej sesji błędność takiego założenia, gdyż do rozliczeń miasto mogłoby wziąć zużycie wody z miesięcy jesienno-zimowych, gdy nie ma potrzeby podlewania przydomowych zieleniaków.
Ostatecznie jednak burmistrz Kaliński wycofał się ze swoich propozycji i przedstawił radnym projekt uchwały podobny do tego, który już obowiązuje. Od lutego opłata za odbiór i zagospodarowanie odpadów wzrośnie o 3 zł od osoby. Zagłosowało za tym 14 z 21 miejskich radnych. Cztery osoby były natomiast przeciwne jakiejkolwiek podwyżce, a trzy wstrzymały się od głosu.
Radni apelowali do burmistrza Krzysztofa Kalińskiego o uszczelnienie systemu pobierania opłat i wyłapywanie oszustów, za których płacą inni.
Podwyżka opłat śmieciowych spowodowana jest wzrostem kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów. Pobierane od mieszkańców opłaty nie pokrywają w całości miejskich wydatków na ten cel.
Mieszkańcy zabudowy jednorodzinnej mogą jednak liczyć na ulgę w wysokości 2 zł miesięcznie, jeśli przechowują oni bioodpady w przydomowym kompostowniku. Z danych zebranych przez łowicki ratusz wynika, że w ten sposób odpady kompostuje 5,6 proc. właścicieli budynków jednorodzinnych w mieście.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?