Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radca prawny skazany za korupcję. Obiecywał klientom, że „załatwi sprawy” u komorników

Ewa Drzazga
Ewa Drzazga
Archiwum
Na 3,5 roku więzienia Sąd Rejonowy w Bełchatowie skazał radcę prawnego, który powołując się na wpływy u komorników sądowych, przyjmował od swoich klientów pieniądze i obiecywał „załatwienie” sprawy. Dla prawnika to kolejny wyrok za korupcję. Kilka lat temu był skazany za podobne czyny, ale jako prokurator.

Prokuraturę o działaniach radcy prawnego zawiadomili jego klienci. Mówili, iż prawnik obiecywał im, że za pieniądze, dzięki swoim wpływom, jest w stanie „załatwić” odrzucenie albo odroczenie licytacji ich mieszkania.

Małżeństwo z Bełchatowa, które znalazło się w finansowych tarapatach i któremu groziło zlicytowanie ich lokum, zgodziło się na takie rozwiązanie. W sumie, jak potem ustalono, bełchatowianie przekazali radcy 13 tys. zł. Mimo kolejnych obietnic i zapewnień o „odkręceniu” sprawy, nie uchronił ich jednak przed utratą mieszkania.

Gdy nieco później miało zostać zlicytowane drugie mieszkanie należące do tej pary, bełchatowianie znów udali się po pomoc do tego samego radcy.

Małżonkowie twierdzą, że prawnik zaznaczył, iż znów będą potrzebne pieniądze, więc przekazali 5 tys. zł. Ale po pierwszej licytacji sami zadzwonili do komornika, by spytać o wynik. Okazało się, że mieszkania nie zlicytowano, bo nie było chętnych, a „ich prawnik” na licytacji się nie pojawił. Wtedy małżonkowie zorientowali się, że radca ich pieniędzy nikomu nie przekazuje i bierze je dla siebie. Postanowili nagrać rozmowę z nim. Potem zawiadomili prokuraturę.

W analogicznej sytuacji znalazła się inna para. Twierdzi ona, że radca obiecał podobną interwencję u komornika, za co łącznie pobrał 15 tys. zł. W tym przypadku pierwsza licytacja faktycznie się nie odbyła. Prawnik przekonywał, że druga też „spadnie”. Ale mieszkanie zostało zlicytowane. Gdy klienci zażądali zwrotu pieniędzy, radca odparł, że może oddać 5 tys. zł, a 10 tys. zł to jego wynagrodzenie. Wtedy klientka postanowiła nagrać ich kolejne spotkanie. Materiał został wykorzystany podczas śledztwa.

Okazało się, że klienci nie trafiali do radcy przypadkiem. Obu parom prawnik został polecony jako wpływowy, kompetentny i mogący załatwić każdą sprawę. Podczas spotkania z nimi radca też tworzył wokół siebie taką aurę: wydawało się, że wszystkich zna i za pewne kwoty z każdym potrafi załatwić, co tylko potrzeba.

Gdy śledczy zaczęli badać działalność radcy pod kątem działań korupcyjnych, okazało się, że już w 2010 r. mężczyzna ten został skazany za czyny korupcyjne (z lat 2000 - 2004). Dopuścił się ich, gdy był w Bełchatowie prokuratorem. W związku z tym wyrokiem został wydalony z zawodu.

Komornicy, u których radca prawny miał teraz „załatwiać” sprawy, zaprzeczyli, by kiedykolwiek otrzymywali od niego propozycje korzyści w zamian za odroczenie licytacji.

Oskarżony nie przyznawał się do winy. Sąd jednak nie miał wątpliwości. Radca prawny został skazany za to, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, powołując się na wpływy u komorników, przyjął w ramach trzech różnych czynów w sumie 28 tys. zł, by przekazać je urzędnikom państwowym, co miało spowodować niedojście do skutku licytacji. Czwarty czyn dotyczył żądania wypłacenia 10 tys. zł w zamian za „załatwienie” sprawy z komornikiem. Prawnika skazano na 3,5 roku więzienia i przepadek 28 tys. zł.

Jak podkreśla Robert Sobczak, prezes Sądu Rejonowego w Bełchatowie, wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Radca prawny skazany za korupcję. Obiecywał klientom, że „załatwi sprawy” u komorników - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki