Radni zaprezentowali swój program w niedzielę przed siedzibą Miejskiej Przychodni Wieloprofilowej "Śródmieście". Oczywiście nieprzypadkowo, bo chcą zaangażować miejskie placówki do działań profilaktycznych związanych z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP), na którą najbardziej narażone są osoby po 40 roku życiu. To w nich ma być robiona spirometria.
- Zakładamy, że wyłonimy grupę tysiąca osób do badań. Ich koszt wynosiłby 200 tys. zł - mówi Joanna Kopcińska, przewodnicząca Rady Miejskiej.
Drugi postulat, czyli szczepienia dwulatków miałby dotyczyć 4,5 tys. dzieci z rocznika 2011.
- Szczepionki przeciwko pneumokokom zaleca się dzieciom przed 5 rokiem życia, ale najskuteczniejsze są szczepienia przed 2 rokiem życia - tłumaczy Joanna Kopcińska.
Rocznie rodzi się w Łodzi 6,5 tys. dzieci, więc skąd grupa 4,5 tys. dwulatków? Część dzieci otrzymuje refundację na szczepienia z racji osłabionego układu odpornościowego.
- Na zaszczepienie 4,5 tys. dzieci potrzeba byłoby od 1 mln do 1,1 mln zł, bo jedna szczepionka kosztuje 200-300 zł - wylicza Jacek Borkowski, radny Klubu "Łódź 2020".
Wydatek spory, ale radni podkreślają , że szczepienia refunduje już Warszawa, Katowice czy Kielce.
- Łódź nie powinna więc odbiegać od innych miast. Zwłaszcza, że profilaktyka jest tańsza niż leczenie - podkreśla Joanna Kopcińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?