Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni miejscy z klubów KO i SLD chcą złożyć wniosek o odwołanie Krzysztofa Stasiaka (PiS) z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Krzysztof Stasiak (PiS) zasiada przy stole prezydialnym Rady Miejskiej w  Łodzi. Czy koalicja KO i SLD doprowadzi do odwołania Krzysztofa Stasiaka z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi?
Krzysztof Stasiak (PiS) zasiada przy stole prezydialnym Rady Miejskiej w Łodzi. Czy koalicja KO i SLD doprowadzi do odwołania Krzysztofa Stasiaka z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi? Krzysztof Szymczak
Radni Koalicji Obywatelskiej i SLD chcą złożyć wniosek o odwołanie Krzysztofa Stasiaka (PiS) z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej. To reakcja na wydarzenia w sejmiku, gdzie do prezydium weszły tylko osoby z PiS.

W środę 28 listopada będą kontynuowane obrady radnych nowej kadencji. W planie jest debata dotycząca funkcjonowania samorządów. Kluby radnych KO i SLD chcą, aby radni PiS uznali, że w sejmiku doszło do złamania standardów demokratycznych. Jeśli PiS tego nie zrobi (co jest oczywiste), to wpłynie wniosek o odwołanie Krzysztofa Stasiaka z funkcji wiceprzewodniczącego rady. Zgodnie z procedurą, głosowanie za zmianą w prezydium odbędzie się na następnej sesji.

- Chcemy zacząć dyskusję o standardach w samorządzie. Osoba Krzysztofa Stasiaka nie jest tu kluczowa - mówi Mateusz Walasek, szef klubu radnych KO.

Szef klubu PiS Radosław Marzec zwrócił uwagę, że w sejmikach pomorskim i zachodniopomorskim zasiadają w prezydium tylko osoby z koalicji, związane z KO. - Hanna Zdanowska po zaprzysiężeniu powiedziała, żeby legitymacje partyjne zostawić za drzwiami. My to zrobiliśmy i daliśmy kredyt zaufania przewodniczącemu i jego zastępcom - mówi Radosław Marzec. - Jeden z nich Bartosz Domaszewicz zachował się niegodnie tej funkcji, nazywając radnych PiS zorganizowaną grupą przestępczą. Apelujemy do przewodniczącego rady, aby przywołał do porządku zastępcę i przeprosił.

Przewodniczący Marcin Gołaszewski nie widzi powodów do przeprosin za nie swoje słowa. Liczy, że radni sejmiku uszanują opozycję i dadzą jej funkcję w prezydium.

Krzysztof Stasiak przyznaje, że znalazł się w trudnej sytuacji. Dziwi się, że wokół jego osoby jest tyle szumu. - Nie jestem w radzie dla zaszczytów. Jeśli zostanę odwołany, to nadal będę rozwiązywał problemy mieszkańców - powiedział Krzysztof Stasiak.

Podczas środowych obrad zaplanowano również dyskusję o podwyżce opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi i wyższym stawkom podatku od nieruchomości. Radni PiS zapowiedzieli, że będą sprzeciwiać się podwyżkom.

Zobacz też: Adam Wieczorek nowym wiceprezydentem Łodzi. Hanna Zdanowska będzie miała czterech zastępców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki