Radni obniżą opłaty za odbiór śmieci w Łodzi?

Dziś łodzianie płacą miesięcznie 12,69 zł od osoby, gdy segregują śmieci i 16,50 zł, jeśli tego nie robią. - Opłaty są zbyt wysokie w stosunku do kosztów jakie ponosi miasto płacąc firmom wywozowym za usługę - mówi Łukasz Magin, radny niezależny. - Chcemy, by prezydent Łodzi przygotowała nowe, tym razem realne analizy kosztów, jakie ponosi miasto w związku z gospodarką śmieciową.

Jak wyliczyli radni, firmy wywozowe biorą za wywóz odpadów jedynie 43 proc. kwoty, którą pierwotnie przewidywało miasto.
- Wynika z tego, że stawki opłat za śmieci są dwukrotnie wyższe niż być powinny - dodaje radny Jacek Borkowski.

Jednak grupa radnych nie chce proponować nowych stawek za odbiór śmieci. - Oczekujemy analizy prezydenta w tej sprawie - dodaje radny Borkowski. - Uważamy, że trzy miesiące funkcjonowania nowego systemu pozwala na rzetelną analizę stawek opłat.

- My nie dysponujemy danymi, by precyzyjnie wskazać opłaty - dodaje Łukasz Magin. - Myślę jednak, że powinniśmy mówić o redukcji opłat o około 50 proc.

Grupa radnych nie konsultowała się ani z klubem radnych SLD ani z PiS (razem te trzy grupy mają większość w radzie) w sprawie tej uchwały. Twierdzi, że zrobi to, gdy przyjdzie do przegłosowania realnych, obniżonych stawek za śmieci.

Jednak Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi nie widzi dziś możliwości obniżenia opłat. - Stawki opłat za śmieci zostały uchwalone na drodze analizy finansowej, popartej opinią profesjonalnego doradcy - mówi wiceprezydent Stępień. - Nie znam podstaw, na jakich obliczenia opiera grupa ośmiorga radnych. Rozumiem jednak ich wolę pokazania się jako ci, którzy proponują obniżenie opłat.

Stępień dodaje, że aby gospodarować środkami publicznymi to najpierw trzeba je mieć. - Nie minął nawet rok funkcjonowania nowego systemu - dodaje Radosław Stępień.

Uchwała - stanowisko ma trafić na najbliższe obrady sesji Rady Miejskiej 11 września.