Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS narzekają, że Zarząd Województwa Łódzkiego ma problem z wydawaniem pieniędzy z Regionalnego Programu Operacyjnego

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Radni PiS Łukasz Magin i Marta Grzeszczyk obawiają się, że Łódzkie może stracić unijne pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Radni PiS Łukasz Magin i Marta Grzeszczyk obawiają się, że Łódzkie może stracić unijne pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego. Marcin Bereszczyński
Miejscy radni PiS zarzucili Zarządowi Województwa Łódzkiego, że ma kłopoty z wykorzystaniem pieniędzy z UE w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Chodzi o około 100 mln euro. Władze województwa twierdzą, że to manipulacja danymi i zapewniają, że nie stracą ani jednego euro z unijnej puli.

Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przedstawiło informację dotyczącą wdrażania inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego. Województwo łódzkie wypadło słabo na tle innych regionów Polski.

- Zostaliśmy zakwalifikowani do grona maruderów - twierdzi Łukasz Magin, radny PiS. - Fatalnie wprowadzane są zadania z zakresu badań i rozwoju, a także ochrony środowiska, rewitalizacji i infrastruktury. Ministerstwo wskazuje, że opóźnienia w rozdysponowaniu pieniędzy z RPO mogą spowodować utratę 98 mln euro. Istnieje też ryzyko utraty tzw. rezerwy wykonania na kwotę 57 mln euro. Kolejny problem polega na tym, że jeśli inwestycje z RPO nie będą rozliczone w terminie, to zagrożone jest kolejne 41 mln euro.

Raport ministra inwestycji i rozwoju Jerzego Kwiecińskiego dotyczy czterech obszarów: wniosków o dofinansowanie, podpisanych umów, rozliczeń z beneficjentami i rozliczeń z Komisją Europejską. Łódzkie zajmuje 14. miejsce pod względem złożonych wniosków o dofinansowanie. Unijny wkład do złożonych wniosków wynosi 8,1 mld zł, co stanowi 83,6 proc. puli przeznaczonej dla województwa łódzkiego. Stosunkowo duży procent uruchomionych funduszy nie przekłada się jednak na dobry wynik kontraktacji i certyfikacji inwestycji.

Pod względem podpisanych umów Łódzkie jest na 10. miejscu. Podpisano 2 tys. umów na kwotę 5,5 mld zł, co stanowi 56,5 proc. alokacji, czyli puli dla Łódzkiego z RPO. Średnia wynosi 57,7 proc. Rozliczenia z beneficjentami plasują nasz region na 9. miejscu. Wnioski o płatności opiewają na kwotę 1,3 mld zł, co stanowi 13,7 proc. alokacji. Średnia krajowa to 15 proc. Certyfikacja, czyli rozliczenia z Komisją Europejską dają Łódzkiemu 12. miejsce. Rozliczenia dotyczą 270,3 mln euro, czyli 12 proc. z 2,26 mld euro.

- Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju wskazuje, że Łódzkie musi się wziąć do roboty - twierdzi Łukasz Magin.

Zarząd Województwa Łódzkiego nie widzi problemu z wydatkowaniem pieniędzy z RPO i zapewnia, że nie ma żadnych zagrożeń utraty unijnych pieniędzy.

- To manipulacja danymi - twierdzi Joanna Skrzydlewska, członek Zarządu Województwa Łódzkiego. - Minister Kwieciński przedstawił dane na 31 sierpnia widząc, że lada chwila dostanie deklarację i wydaniu 185 mln zł. Gdyby przedstawił uaktualnione dane, to sytuacja wyglądałaby dobrze. Należy trzymać się faktów, a nie zakłamywać rzeczywistość. Jeśli ktoś nazywa nas maruderami, to ja mogę nazwać ich manipulantami i kłamczuszkami. Nie stracimy żadnego euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki