Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS przeciw absolutorium

Jolanta Sobczyńska, (Ad.)
Radni klubu PiS są przeciw absolutorium dla prezydent Hanny Zdanowskiej.
Radni klubu PiS są przeciw absolutorium dla prezydent Hanny Zdanowskiej. Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Radni klubu PiS są przeciw absolutorium dla prezydent Hanny Zdanowskiej. We wtorek zapowiedzieli, że klub zagłosuje przeciw udzieleniu absolutorium za wykonanie budżetu w 2011 roku. Sesja absolutoryjna w środę.

We wtorek radni PiS stwierdzili, że porządek obrad środowej sesji Rady Miejskiej został przeładowany, "żeby zaciemnić najważniejsze punkty", czyli sprawozdanie z wykonania budżetu i głosowanie nad absolutorium. Dlatego już we wtorek rani zdecydowali się podsumować i ocenić działania prezydent Hanny Zdanowskiej.

- Podsumowaliśmy rachunek czynów dobrych i złych z 2011 roku, o wyszło nam, że więcej jest złych - mówił radny Marek Michalik.

Dlaczego radni PiS są przeciw absolutorium:

- Nieudana akcja likwidacji szkół, z której miasto się wycofało;
- program prywatyzacji lokali użytkowych na Piotrkowskiej - wg. PiS żaden lokal nie został sprzedany;
- likwidacja podmiejskich przewoźników i konflikt z MKT (Międzygminną Komunikacją Tramwajową);
- zarządzanie spółkami miejskimi: poza wyborem prezesa lotniska nie było wyborów dobrych menadżerów spółek;
- błędy przy prywatyzacji ZWiK i ZDI (Zakładu Wodociągów i Kanalizacji i Zakładu Drogownictwa i Inżynierii). W ZDI najpierw jeden wysoki działacz Platformy Obywatelskiej zrobił 4,2 mln zł długu, potem kolejny działacz PO zrobił 3 mln zł długu;
- "pogrzeb Nowego Centrum Łodzi z akcentem na Specjalną Strefę Sztuki;
- pożegnanie Kolei Dużych Prędkości;
- na inwestycje wydano 60% środków przeznaczonych na ten cel w budżecie 2011 roku.

- Uchwała absolutoryjna jest politycznym gniotem - mówił Piotr Adamczyk, radny PiS. - Komisja Rewizyjna, której 4 członków głosowało "za" wnioskiem o udzielenie absolutorium prezydent Hannie Zdanowskiej, jest ciałem politycznym, a nie ciałem, które kontroluje prezydenta.

Adamczyk podkreślał, że nawet Regionalna Izba Obrachunkowa wyjątkowo w tym roku "wydała nie pozytywną opinię, a tylko opinię z uwagami".

- Obawiam się, że w konsekwencji działań z 2011 roku zadłużenie Łodzi wzrośnie do niebezpiecznej granicy 60% - ostrzegał Adamczyk. - Pod względem wykonania budżetu i wydawaniu pieniędzy na inwestycje najgorzej spisał się ZDiT oraz wydziały gospodarki komunalnej i budynków i lokali.

Radni podali też przykład pozornych, ich zdaniem, oszczędności. Opóźniając włączanie latarni po zmroku miasto zaoszczędziło 115 tys. zł. Tymczasem na drogi gminne w 2011 roku przeznaczono 9,5 mln zł, a wydano tylko 7,2 mln zł.

Radna Bożenna Jędrzejczak wypowiedziała się o błędach władz Łodzi z zakresu kultury:

- Miasto straciło 80 mln zł, których nie udało się pozyskać na rewitalizację centrum;
- Łódź musi oddać 6 mln zł za plany architektoniczne Specjalnej Strefy Sztuki;
- prawdopodobnie trzeba będzie oddać kolejne 22 mln zł, bo projekt SSE został w międzyczasie znacznie poszerzony;
- miasto ma zrezygnować z projektu Franka Gehry'ego na budowę Centrum Filmowo-Konferencyjnego i budować je według nowego projektu. Za projekt Gehry'ego zapłacono 5 mln zł;
- nie ma pieniędzy na festiwale, które wtopiły się w łódzki krajobraz, np. Festiwal Muzyki Filmowej, Kongres Iluzjonistów, a miasto przeznacza 400 tys. zł na dofinansowanie projektu Łódź Miastem Kobiet, gdzie proponuje się kobietom udział w targach erotycznych;
- planuje się wydanie 3 mln zł na ogólnopolską kampanię bilboardową "Łódź Kreatywna".

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki