Radni PiS zwrócili się we wtorek do prezydent Hanny Zdanowskiej, aby odwołała Bogusława Ściborskiego z funkcji dyrektora Domu Pomocy Społecznej przy ul. Krzemienieckiej. Zdaniem radnych dyrektor źle wykonuje swoje obowiązki wobec załogi i pensjonariuszy. W trybie pilnym wprowadzono kontrolę w placówce. Ma trwać nie dłużej niż 3 miesiące. Po kontroli władze miasta podejmą decyzję dotyczącą dyrektora.
- W placówce byliśmy podczas wyjazdowego posadzenia komisji ochrony zdrowia - mówi radny Marcin Zalewski. - Do końca roku będziemy wizytować wszystkie DPS. W placówce przy Krzemienieckiej należy podjąć natychmiastowe kroki naprawcze, które powinny zacząć się od odwołania dyrektora.
NIK dziwi się, dlaczego łódzkie DPS-y płacą pensje pielęgniarkom
Radni PiS Marcin Zalewski, Radosław Marzec i Tomasz Głowacki narzekają, że dyrektor źle zarządza kadrą i nie dba o pensjonariuszy. - Dyrektor bez porozumienia ze związkami zawodowymi dokonał podziału pieniędzy na nagrody. Moim zdaniem to przekroczenie uprawnień. To jedyna placówka, w której nie osiągnięto porozumienia dotyczącego rozdysponowania pieniędzy na podwyżki płac, które miały trafić do pracowników od stycznia. Zatrudnionych jest tam najwięcej osób z dodatkami funkcyjnymi w porównaniu do innych placówek. W 2016 roku na ten cel przeznaczono 84 tys. zł. Na najwyższym poziomie są też dodatki specjalne, na które wydano 85 tys. zł - wylicza radny Marcin Zalewski.
Radny Tomasz Głowacki zwraca uwagę na problemy pensjonariuszy. - Mieszkańcy placówki muszą sami zapłacić za malowanie ścian w pokojach - twierdzi Tomasz Głowacki. - Nie ma przycisków alarmowych przy wannach. Był przypadek, że osoba spędziła całą noc w wannie, bo nikogo nie mogła wezwać na pomoc. W placówce brakuje mebli, a jeśli są szafy to bez drzwi, a są jedynie prowizoryczne firanki. Placówka nie ma samochodu, więc starsze osoby mają utrudniony dostęp do lekarza.
Radni PiS twierdzą, że w pięciu pawilonach placówki na nocnym dyżurze jest tylko pielęgniarka i opiekunka. Stawka żywieniowa została zmniejszona w porównaniu do ubiegłego roku z 8,90 do 8,30 zł.
Łódź: pomniki Jana Pawła II (ZDJĘCIA)
- Poleciłem dyrekcji MOPS, aby trybie pilnym przeprowadzić kontrolę w placówce - powiedział wiceprezydent Tomasz Trela. - Gdy informacje radnych zostaną potwierdzone, to wyciągniemy konsekwencje, łączenie z personalnymi. Wcześniej dyrektor DPS będzie mógł ustosunkować się do wyników kontroli. Pieniądze na podwyżki, które nie zostały podzielone, będą wypłacone z wyrównaniem od stycznia.
DPS przy Krzemienieckiej |
Dom Pomocy Społecznej „Włókniarz” im. Jana Pawła II to placówka dla osób w podeszłym wieku. Mieszka tam 120 pensjonariuszy, których średnia wieku to 84,5 lat. Placówka ma pięć pawilonów mieszkalnych połączonych z budynkiem administracyjno-socjalnym. Obiekty otoczone są parkiem, co pozwala seniorom na relaks z dala od hałasu, chociaż placówka znajduje się blisko centrum. DPS oferuje pokoje jedno i dwuosobowe. Jedynki mają powierzchnię 14,3 mkw., a dwójki 23,2 mkw. Każdy pokój ma łazienkę z natryskiem lub wanną. Pensjonariusze mają zapewnione trzy posiłki, a przy diecie cukrzycowej nawet cztery. Na każdym piętrze jest dodatkowo ogólnodostępna kuchnia, gdzie są proste produkty takie jak chleb, masło czy dżem. Średni miesięczny koszt utrzymania mieszkańca tej placówki wyniósł w 2016 roku 2.863 zł. Wydatki z tytułu płac pracowników w 2016 roku sięgnęły 2,1 mln zł. |
Przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?