Takiej sesji budżetowej w Wieluniu jeszcze nie było. Radni wywrócili do góry nogami projekt budżetu zaproponowany przez burmistrza. Wprowadzili do niego 15 inwestycji o wartości ponad 2 mln zł, zdjęli zaś 1,4 mln zł na wykup nieruchomości, 700 tys. zł na uzbrojenie terenów po dawnej Cukrowni, 120 tys. zł na promocję i 40 tys. zł dotacji dla domu kultury.
Propozycji burmistrza bronił wiceszef rady Zdzisław Czerniak. - Budżet jest rozrywany - grzmiał na sesji.
- Nie mówmy o przewrocie przy 2 mln, skoro w budżecie zapisano 125 mln zł. Gdybyśmy chcieli przeznaczyć te środki na kolejne imprezy a nie inwestycje dla mieszkańców, to moglibyście nas krytykować - odcinała się Bożena Żurek.
Choć Paweł Okrasa zdawał sobie sprawę, że po stracie większości w radzie, opozycja wniesie poprawki, nie spodziewał się aż takich zmian. Prosił, by radni nie obcinania przewidzianych w budżecie pieniędzy na uzbrojenie terenów po Cukrowni, bo może to zablokować negocjacje z inwestorem. Radni wypomnieli mu jednak, że już raz zaciągnęli wielomilionowy kredyt na wykup gruntów, na których miał powstać zakład firmy Neapco, a do podpisania umowy nie doszło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?