Radni zgodzili się na komercjalizację szpitala Rydygiera

- Jeśli nie przekształcimy tego szpitala w spółkę, to grozi mu likwidacja - powiedział Robert Kowalik, dyrektor wydziału zdrowia i spraw społecznych UMŁ.

Radni w głosowaniu zgodzili się na komercjalizację szpitala. Przeciwni temu byli radni PiS, natomiast SLD wstrzymało się od głosu. Decyzja o komercjalizacji szpitala spotkała się z oklaskami pracowników szpitala im. Rydygiera, którzy przysłuchiwali się dyskusji na sali obrad.

- Szpital miał ogromne kłopoty finansowe od początku kadencji, a prezydent Zdanowska przez 3 lata patrzyła tylko, jak placówka umiera. Jedyne, co zrobiła, to obniżyła pensje pracownikom - powiedział Piotr Bors (SLD). - SLD nie godzi się na komercjalizację szpitala, ani na prywatyzację, którą funduje nam PO. Służba zdrowia nie jest po to, żeby zarabiać, tylko powinna zabezpieczać potrzeby zdrowotne mieszkańców. Odpowiedzialność za decyzję o przekształceniu szpitala w spółkę spadnie na Hannę Zdanowską i wiceprezydenta Krzysztofa Piątkowskiego.

PiS sprzeciwiał się komercjalizacji od samego początku. Są przeciwni odpłatnych świadczeń, bo łodzian na to nie stać.

Do Rady Miejskiej wpłynęły pisma od lekarzy, pracowników administracji oraz przełożonej pielęgniarek i położnych ze szpitala im. Rydygiera, w których proszą radnych o przekształcenie szpitala w spółkę. Ich prośby zostały wysłuchane.