Radny Prawa i Sprawiedliwości krytykuje SMS-y "od prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej".

Sebastian Bulak, łódzki radny PiS ujawnił treść SMS, które rozsyła Powiatowy Urząd Pracy w Łodzi, przedsiębiorcom korzystającym z pożyczek w ramach tarczy antykryzysowej. SMS Bulakowi przekazał jeden z przedsiębiorców. Choć rozsyła je PUP, jego treść brzmi:

„Prezydent Łodzi – Hanna Zdanowska informuje, że przyznana Państwu pożyczka w ramach tarczy antykryzysowej została umorzona”

To o tyle kuriozalne, że pożyczki w wysokości 5 tys. zł przeznaczone dla przedsiębiorców w ramach tarczy są po prostu bezzwrotne, a już z pewnością nie umarza ich prezydent Łodzi. Radny Bulak sprawę SMS-ów nazywa „skandaliczną” dodając, że w Łodzi „fałszowana jest rzeczywistość”.

- Nie wiem po co w ogóle wysyłane są te SMS-y, skoro pożyczki umarzane są z mocy prawa – komentuje radny Bulak. - Jeżeli już są wysyłane, to powinny być tytułowane „Powiatowy Urząd Pracy”, a nie „Prezydent Łodzi – Hanna Zdanowska”. Prezydent Zdanowska w ten cyniczny sposób buduje sobie poparcie i pozytywny wizerunek na pieniądzach przekazywanych przez rząd. A potem ona i inni politycy Platformy Obywatelskiej i lewicy, wychodzą na konferencje prasowe i mówią, że „rząd PiS nic nie robi”.

Pieniądze, które w ramach tarczy antykryzysowej trafiają do PUP, przekazywane są z ministerstw i agend rządowych, ale PUP, który jej rozdziela, nadzorowany jest przez administrację prezydent Łodzi.

Oburzeniu radnego Bulaka dziwi się rzecznik prezydent Łodzi, Marcin Masłowski.

- Kiedy pani prezydent i dyrektor PUP robili konferencję o tym, że na podstawie wniosku Miasta Łódź rząd zrezygnował z obowiązku składania wniosków o umorzenie pożyczki przedsiębiorcom, mówiliśmy o tym, że w dobie COVID- 19 o takich umorzeniach będziemy informować – mówi Masłowski. - Mamy pełne prawo i obowiązek o tym informować, bo to Miastu rząd zlecił przecież wypłaty tych środków. Zawsze podkreślaliśmy, że wypłacamy bardzo szybko pieniądze z Tarczy Antykryzysowej i nie rozumiem nerwów pana radnego.