Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Pawlak dłużej będzie prowadził Widzew

Paweł Hochstim
Pawlak w roli tymczasowego trenera Widzewa przegrał 0:1 z Lechem i wygrał 4:1 z Lechią
Pawlak w roli tymczasowego trenera Widzewa przegrał 0:1 z Lechem i wygrał 4:1 z Lechią Paweł Łacheta
Rafał Pawlak ma zostać w Widzewie przynajmniej do końca rundy jesiennej. Zwycięstwo nad Lechią Gdańsk, a przede wszystkim gra piłkarzy łódzkiego klubu sprawiła, że poszukiwania nowego trenera odłożono na później. A może nawet z nich zrezygnowano.

Pawlak oczywiście korzysta z dziedzictwa Radosława Mroczkowskiego, choć nie da się ukryć, że wprowadza też swoje pomysły. To on ustawił na lewej obronie Marcina Kaczmarka, rezygnując ze słabego najczęściej Lewona Hajrapetjana i to on zaczął wystawiać w pierwszym składzie słabo grającego u Mroczkowskiego Mariusza Rybickiego. Miejsce w składzie stracił też etatowy u poprzedniego trenera Princewill Okachi, a rywalizację z nim wygrał Krystian Nowak.

Pawlak nie zachowuje się jak ligowy debiutant. Jest pewny siebie, odważnie kieruje drużyną z ławki rezerwowych. Ma zadatki na dobrego trenera i w Widzewie wszyscy trzymają kciuki, żeby mu się udało. Także dlatego, że przekazanie drużyny Pawlakowi jest tańszym rozwiązaniem, niż zatrudnienie trenera z zewnątrz, np. Leszka Ojrzyńskiego.

Po zwycięskim meczu z Lechią piłkarze Widzewa dostali dwa dni wolnego. To w pełni uzasadnione, bo przecież w najbliższy weekend ekstraklasa pauzuje z powodu rozgrywek reprezentacyjnych. Najbliższy trening odbędzie się dopiero w środę. Dzień później na zajęciach nie pojawi się Jonathan Perez, który dostał pozwolenie na wyjazd do Hiszpanii.

Wolnego nie mają piłkarze, którzy zostali powołani na mecze reprezentacji. Co ciekawe, w piątek przeciwko sobie w meczu eliminacji mistrzostw świata Łotwa - Litwa może zagrać dwóch widzewiaków - Eduards Visnjakovs i Povilas Leimonas. Z kolei do kadry Armenii powołany został Hajrapetjan. Dwóch graczy Widzewa zagra też w drużynach młodzieżowych. Krystian Nowak dostał powołanie do reprezentacji do lat 21, a Patryk Stępiński może zagrać w kadrze do lat 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki