Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Pawlak zastąpi Włodzimierza Tylaka na stanowisku trenera Widzewa?

Wojciech Grzegorczyk
Rafał Pawlak prowadził Widzew w poprzednim sezonie. Czy powróci na to stanowisko?
Rafał Pawlak prowadził Widzew w poprzednim sezonie. Czy powróci na to stanowisko? Krzysztof Szymczak
We wtorek pojawiła się informacja, że Włodzimierza Tylaka na stanowisku trenera Widzewa Łódź zastąpi jego dotychczasowy asystent - Rafał Pawlak. Wiadomości te mogło potwierdzić to, że poranny trening z widzewiakami prowadził Pawlak.

Biuro prasowe Widzewa Łódź deklaruje jednak, że na razie nic się na ławce trenerskiej nie zmieni. Zajęcia, które prowadził Rafał Pawlak były ćwiczeniami indywidualnymi i były zaplanowane już wcześniej. Natomiast popołudniowy trening odbył się już tradycyjnie pod kierownictwem obecnego szkoleniowca. Zatem rewolucji przy al. Piłsudskiego nie będzie. Ale czy nie powinno być?

Sytuacja Widzewa z meczu na mecz się pogarsza. W sobotę podopieczni Włodzimierza Tylaka przegrali w Chojnicach z Chojniczanką 0:2. W tym momencie realny wydaje się spadek do II ligi. Potrzebny jest ktoś, kto poukłada drużynę i sprawi, że zajmie ona bezpieczne miejsce w środku tabeli. Na więcej nie ma co w tym sezonie liczyć. To jednak dobra pozycja wyjściowa do przyszłych rozgrywek.

Pytanie tylko, czy tą osobą będzie wciąż Włodzimierz Tylak. Obecny selekcjoner coraz bardziej daje się we znaki kibicom Widzewa. Nie omieszkali oni dać swój wyraz niezadowolenia z faktu, że to właśnie Tylak sprawuje funkcję trenera. Szkoleniowcowi również puszczają nerwy.

Włodzimierza Tylaka chroni ustawa emerytalna, więc formalnie nie można go zwolnić. Może oczywiście sam zdecydować się odejść. Tylko, czy to wystarczy, żeby zmieniło się oblicze łódzkiego zespołu?

A może to nie do końca wina trenera, tylko piłkarzy? Może podopieczni Tylaka nie stosują się do jego wskazówek? Mecz z Chojniczanką, która witała łódzką drużynę z sentymentem wspominając mecz sprzed ponad 30 lat, nie należał do udanych. Duet Marek Gancarczyk-Tomasz Mikołajczak rozmontował obronę widzewiaków.

Być może gorącą atmosferę ostudziłaby zmiana na stanowisku szkoleniowca. Czy ewentualny powrót Rafała Pawlaka wprowadzi poprawę w szeregi zespołu? Obecny asystent pracował z Widzewem w poprzednim sezonie i zna realia tej drużyny.

Widzewiacy muszą udowodnić, że w tym składzie są w stanie podjąć walkę z kolejnymi rywalami. Do rozegrania jeszcze 24 spotkania, więc okazji do poprawienia bilansu będzie wiele. Najbliższa już w sobotę. Na al. Piłsudskiego zawita Wisła Płock.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki