Ranking najbardziej wpływowych prawników w Polsce. Wśród nich prawnicy z Łodzi i to wysoko. Są też prawnicy rodem z Wielunia i Goszczanowa

Najwyżej spośród łodzian w rankingu, bo na znakomitym miejscu trzecim, postawiono Waldemara Budę, ministra rozwoju i technologii. Buda jest radcą prawnym, od 2014 roku był radnym Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej Łodzi, dwa lata później został posłem, potem wiceministrem funduszy i polityki regionalnej, a od kwietnia 2022 roku rządzi resortem rozwoju i technologii.

Zobaczcie zdjęcia naszych prawników

"Gdybyśmy cieszyli się dziś przelewami z Krajowego Planu Odbudowy, to byłby to w dużej mierze jego sukces. Buda miał bowiem poważny udział w negocjacjach polskiego planu. (...) W wojennej rzeczywistości zawalczył też o bardzo realne wsparcie dla osłabionych cenami energii przedsiębiorstw energochłonnych. To jego resort firmuje także mechanizm stałej, obniżonej taryfy za prąd dla małych i średnich firm, która ma obowiązywać do końca roku

- czytamy w uzasadnieniu wysokiej lokaty ministra Budy.

Wyżej w rankingu od łódzkiego ministra znalazł się tylko "bezimienny legislator" ( "ktoś, kto na ogół przeszkadza w przygotowywaniu prawa aktualnie rządzącej większości") na miejscu drugim oraz zwycięzca - Paweł Szefernaker, minister spraw wewnętrznych i administracji.

Kolejny łodzianin na liście to Dariusz Barski, prokurator krajowy, na pozycji 37. Barski to były prokurator rejonowy, potem pracował w łódzkiej Prokuraturze Okręgowej, następnie Apelacyjnej, zajmował się przestępczością gospodarczą, oskarżał też w sprawach korupcyjnych. Pod koniec pierwszego rządu Prawa i Sprawiedliwości w 2007 roku awansował do Prokuratury Krajowej, był pełniącym obowiązki prokuratora krajowego. Jest zaufanym ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, mają świetne relacje prywatne, a Barski był świadkiem na cywilnym ślubie Ziobry. W 2022 roku znów został prokuratorem krajowym.

45 miejsce w rankingu zajął łódzki senator Krzysztof Kwiatkowski. To były osobisty sekretarz premiera Jerzego Buzka, potem wiceprezydent Zgierza, radny łódzkiego sejmiku, a potem minister sprawiedliwości i prezes Najwyższej Izby Kontroli. Po wyborze na to ostatnie stanowisko rozstał się z Platformą Obywatelską i do partii już nie wrócił, choć ma jej ciche poparcie. Jest senatorem Koła Senatorów Niezależnych, które w izbie wyższej daje przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością, przewodniczy komisji ustawodawczej.

"Liczą się z nim wszyscy, zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i opozycja. (...) W ciągu ostatnich trzech lat komisja odbyła ponad 300 posiedzeń i przyjęła ok. 100 projektów i inicjatyw ustawodawczych. Wśród nich są takie, które Sejm potem przyjął, i takie, które niemalże skopiował. (...) Można założyć, że prawie każda ważna ustawa przyjęta przez Sejm trafi właśnie do komisji Kwiatkowskiego.

W rankingu znaleźli się także prawnicy pochodzący z Łodzi i województwa łódzkiego: sędzia Igor Tuleya (miejsce 16), prezydencki minister Marcin Przydacz (miejsce 15) oraz minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (miejsce 44). Pierwszy z nich pochodzi z Łodzi, drugi z Wielunia, a trzeci z Goszczanowa (powiat sieradzki).

Zobaczcie zdjęcia naszych prawników