Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranna Piotrkowska

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski fot. Grzegorz Gałasiński/archiwum
Nasza Piotrkowska wygląda, jakby dostała się w ręce szalonego dentysty (by nie powiedzieć: sadysty). Przejmująco, lecz i znamiennie wygląda wyrywanie z niej Alei Gwiazd, czy Pomnika Łodzian Przełomu Tysiącleci. Jest i wypełnienie: dziury po dawnych atrakcjach zakryto "starą" kostką, którą wkrótce zastąpi nowa podłoga.

Ja wiem, że magistrat zapewnia, iż po remoncie nawierzchni wszystko wróci na swoje miejsce (choć w nowej formie), i że nie da się wymienić kostki bez usunięcia wspomnianych elementów (trzeba jednak dopilnować, by nikt ich nie pogubił). Ale oranie w głównej ulicy miasta wywołuje ciarki na plecach. Ileż bowiem ona jeszcze znieść potrafi?

A i tak przecież, kiedyś będzie musiał przyjść "oracz" z prawdziwego zdarzenia, który zerwie wszystko do dna i dokona rzeczywistego remontu Piotrkowskiej: ucywilizuje ją, podłączy do sieci centralnego ogrzewania, odnowi również wnętrza i dusze kamienic, a nie tylko ich twarze, a następnie ponownie umieści ją w krwioobiegu miasta (zamiast tworzyć nowe sztuczne byty) i wpuści w nią życie.

To zadanie wielkie i prawdziwie pomnikowe, a w dodatku niezbędne. Dotychczasowe i aktualne pacykowanie umierającego oraz nachalne zmienianie jego szat (jak się okazuje zniszczonych na brudne), tylko przyspiesza zgon Piotrkowskiej. Obecnie "bezzębnej" i poranionej drastyczną operacją. Gdy remont się skończy, pewnie szybko o nim zapomnimy, "zęby" wyrwane na Piotrkowską wrócą, będziemy się zadowalać efektem takim, przed jakim zostaniemy postawieni.

Poznamy również sterty analiz, jak to jest teraz lepiej niż było. Obyśmy jednak - my, łodzianie i nasza Piotrkowska - doczekali się czasów, kiedy decydenci będą umieli myśleć całym miastem, a najważniejsze inwestycje nie będą emocjonalną walką o kolejną kadencję tylko autentycznym elementem kompleksowej zmiany i ulepszania miasta. Nie zawsze oznacza to wyrywanie i przebudowywanie. Jedna jaskółka już jest. Nie będzie planowanej przebudowy Placu Wolności. Czegoś więc uda się nie popsuć...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki