Z raportu fundacji wynika, że 54 proc. pacjentek porodówek doświadczyło przemocy lub nadużyć ze strony personelu lub zetknęło się z niedopełnieniem procedur. W regionie łódzkim ankiety wypełniło ponad 1,5 tys. kobiet, które rodziły w ostatnich trzech latach. Wiele z nich nie informowano o zabiegach, wyśmiewano je, traktowano nieżyczliwie lub przedmiotowo, a nawet obraźliwie.
ICZMP i RPP zapewniają, że podpisane porozumienie nie ma nic wspólnego z raportem fundacji, ale z drugiej strony Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta przyznał, że ze szpitali w woj. łódzkim spływa do niego najwięcej sygnałów o braku poszanowania intymności i godności pacjentek. Dlatego będą tam przeprowadzane badania ankietowe, aby potwierdzić wnioski z raportu fundacji, a w konsekwencji wyeliminować nieprawidłowości. Wyniki ankiet mają być przedstawione na początku przyszłego roku.
- W Polsce realizowane są miliony świadczeń i nie da się wyeliminować wszystkich działań niepożądanych - powiedział Bartłomiej Chmielowiec. - ICZMP to jedna z najważniejszych instytucji w kraju z najtrudniejszymi przypadkami medycznymi, dlatego trzeba tu zapewnić właściwą komunikację w relacji pacjent - personel medyczny oraz przestrzeganie intymności i godności pacjentów.
Bartłomiej Chmielowiec powiedział, że problemy z przestrzeganiem praw pacjenta pojawiają się głównie w szpitalnych oddziałach ratunkowych, gdzie świadczenia nie są realizowane, albo interwencja lekarska jest zbyt późna. Źle dzieje się również na oddziałach ginekologiczno-położniczych, na ortopedii i neurologii.
Zawarte wczoraj porozumienie ma polegać na szkoleniach i warsztatach jak postępować w relacjach pacjent - lekarz i dyskusjach, skąd biorą się te problemy. Pacjenci również będą uświadamiani, jakie mają prawa. ICZMP to druga placówka w kraju, która podpisała porozumienie z RPP. Pierwszą był szpital MSW w Warszawie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?