Dariusz G. oskarżany jest też o posiadanie pornografii dziecięcej na komputerze. Nie przyznaje się do winy.
- Dzięki determinacji rodziców i prokuratury, śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia - mówi Jolanta Szkilnik, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. - Oskarżony ma zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru i zakazu kontaktowania i zbliżania się do osób pokrzywdzonych - dodaje prokurator Szkilnik. - Jest też zawieszony w czynnościach służbowych ratownika i opiekuna osób małoletnich.
Proces ratowników z Solparku. Chłopiec tonął, oni nie widzieli
To nie jest pierwsza sprawa, w której podejrzany ma zarzut o „inną czynność seksualną wobec osoby małoletniej”. Ratownik w 2010 roku miał podobne zarzuty. Pokrzywdzonymi była trójka dziewcząt. Sprawę wówczas na policję zgłosił pedagog szkolny.
Ratownik medyczny zwymyślał pacjenta chorego na raka? "Toczy się postępowanie dyscyplinarne"
Postępowanie umorzono z powodu zbyt małego materiału dowodowego, a zeznania dziewczyn nie były potwierdzone zeznaniami osób trzecich. Za „doprowadzenie osoby małoletniej do poddania się innym czynnościom seksualnym” grozi od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. Za posiadanie pornografii pedofilskiej grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?