Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referendum w MPK Łódź. Będzie strajk ostrzegawczy w Zaduszki? W spółce trwa spór zbiorowy

Marcin Darda
Marcin Darda
Załoga Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego wypowie się na temat swych oczekiwań finansowych oraz formy ich wypłaty w zaplanowanym na 5 i 6 października referendum. W spółce trwa spór zbiorowy. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Załoga Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego wypowie się na temat swych oczekiwań finansowych oraz formy ich wypłaty w zaplanowanym na 5 i 6 października referendum. W spółce trwa spór zbiorowy. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>Fot.Szymczak Krzysztof / Polskap
Załoga Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego wypowie się na temat swych oczekiwań finansowych oraz formy ich wypłaty w zaplanowanym na 5 i 6 października referendum. W spółce trwa spór zbiorowy.

Referendalne pytanie

Jak ustaliliśmy, wśród związkowców trwa dyskusja, jak sformułować pytanie, które znajdzie się na karcie referendalnej. Powinno z niego wynikać, że jeśli głosujący jest za oczekiwanymi przez trwające w sporze związki zawodowe, to musi mieć mieć świadomość, że jednoznacznie oznacza to, iż nie zostanie tzw. kwota szczególna. Kwotę zamiast podwyżek zaoferował związkowcom prezes MPK Zbigniew Papierski - 1,1 tys. zł. jednorazowej wypłaty.

Czego oczekiwały związki?

Najpierw podwyżki stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego dla stanowisk robotniczych o 2 zł i podwyżki miesięcznej stawki wynagrodzenia zasadniczego o 340 zł dla stanowisk nierobotniczych, oba składniki wstecznie - od 1 maja 2021 r. Potem, w trakcie negocjacji, związkowcy zeszli nieco z oczekiwań kwoty te same, ale naliczane od 1 października. Do porozumienia jednak nie doszło, strony podpisały protokoły rozbieżności.

Kto uczestniczy w sporze zbiorowym w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym?

W sporze zbiorowym w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym uczestniczy cztery na osiem organizacji związkowych, stąd wynik referendum powinien dać reprezentatywny obraz oczekiwań załogi. Jeśli ponad połowa załogi opowie się za podwyżkami, będzie to oznaczać trwanie sporu zbiorowego wraz z jego konsekwencjami, czyli choćby strajkiem, najpierw ostrzegawczym.

Teoretycznie, jeśli referendum da wynik nie po myśli zarządu MPK, strajk ostrzegawczy byłby możliwy nawet w newralgicznym dla komunikacji publicznej w każdym mieście czasie zaduszek, czyli wzmożonych podróży na miejskie cmentarze. Próbkę tego jak to może wyglądać w praktyce łodzianie mieli w marcu 2020 r. podczas poprzedniego sporu zbiorowego, choć nie był to żaden okres newralgiczny.

Strajk ostrzegawczy zorganizowano 5 marca, aby był jak najmniej uciążliwy dla łodzian, tramwaje i autobusy z zajezdni nie wyjeżdżały między godz. 3.30 a 5.30 rano. Mimo to na przystankach czekali pasażerowie, a tabor MPK do względnej punktualności kursów wracał niemal do południa. Kilka miesięcy później tamten spór zakończył się wypłatą kwoty szczególnej zamiast podwyżek, tyle, że sumą 3,1 tys. zł brutto na członka załogi.

Załoga MPK liczy ponad 3 tys. osób. Spory zbiorowe, oczywiście również na tle płacowym, trwają równie w dwóch innych spółkach miejskich - Grupowej Oczyszczalni Ścieków oraz Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji. Podwyżek z opcją wejścia w spór, zażądali również pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który co prawda spółką nie jest, acz podlega Urzędowi Miasta Łodzi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki