Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reforma edukacji w Łodzi. Urzędnicy zachęcają zwalnianych nauczycieli do zakładania firm

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Zwalniani nauczyciele mają znaleźć się pod szczególną opieką łódzkiego pośredniaka, który pomoże im założyć firmę lub zmienić branżę.

Takie obietnice składali wczoraj urzędnicy i radni SLD, który razem z PO rządzi Łodzią i odpowiada w mieście za oświatę. Urzędnicy specjalnego programu dla nauczycieli nie wymyślili, ale każdy zwalniany ma zostać otoczony specjalną opieką w pośredniaku.

- Rząd nic nie robi, aby pomóc osobom, które tracą pracę w wyniku reformy oświaty - przekonywał Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi. Towarzyszące mu miejskie radne SLD, Małgorzata Niewiadomska-Cudak i Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wyliczały, że pracę w mieście straci 90 nauczycieli a 348 kolejnych nie będzie miało pełnego etatu.

Zobacz też:ZNP o zwolnieniach nauczycieli

Działacze łódzkiego SLD narzekają również na ogłoszenia zamieszczane w bazie ofert kuratora oświaty. Dlaczego? Ponieważ ogłoszenia zazwyczaj dotyczą kilku godzin w podłódzkich szkołach, co pozwala uzupełnić etat.

A co proponuje łódzki magistrat?

- W sierpniu zaprosimy nauczycieli, którzy wypadli z systemu edukacji, na spotkanie z udziałem specjalistów od rynku pracy oraz związków zawodowych - powiedział wczoraj Piotr Bors (SLD), dyrektor Biura Promocji Zatrudnienia w Urzędzie Miasta Łodzi. Podczas spotkania specjaliści mają usłyszeć, jak swoją sytuację widzą zwalniani i jakiej pomocy oczekują. Od tych sygnałów będą uzależnione dalsze działania specjalistów.

Powiatowy Urząd Pracy w Łodzi nadzoruje przyznawanie pieniędzy na podjęcie działalności gospodarczej przez bez-robotnego (do ok. 25 tys. zł). Piotr Bors i radne SLD uważają, że w przypadku nauczycieli może to być np. szkoła językowa.

Funduszy ma nie zabraknąć również dla osób, które nie myślą o własnej firmie, ale chciałby się przebranżowić i np. zyskać wsparcie na studia podyplomowe.

Dotychczas najbardziej głośną ofertą przebranżowienia w Łodzi było ogłoszenie Straży Miejskiej. W lutym straż szukając do pracy dziewięciu osób, zaznaczyła, że wykształcenie pedagogiczne będzie atutem.

Czytaj też:Likwidacja gimnazjów. Co z nauczycielami?

Pracownicy łódzkiego magistratu zapewniają, że oferty kierowane do nauczycieli będą odpowiadały wysokiemu wykształceniu tej grupy - nie będzie np. zachęt do kierowania wózkami widłowymi.

Z majowych wyliczeń ZNP wynikało, że pracę w woj. łódzkim straci ponad pół tysiąca nauczycieli. Do tego 120 pracowników obsługi i administracji.

Trzeba pamiętać, że i bez reformy wielu nauczycieli straciłoby pracę ze względu na coraz mniejszą liczbę uczniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Reforma edukacji w Łodzi. Urzędnicy zachęcają zwalnianych nauczycieli do zakładania firm - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki