- Liczyłam na rekord życiowy, ale nie na aż taki dobry wynik - powiedziała nam Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk. - Trudno będzie coś z niego urwać, ale powalczę w popołudniowym półfinale. Jestem bardzo zadowolona, bo wreszcie miałam udany start na dystansie olimpijskim.
- Wyścig Oli był bardzo dobry pod względem technicznym - ocenił trener Bartosz Olejarczyk. - Do granicy 25 sekund, za którą znajduje się już światowa elita, jest bardzo blisko, bo tylko setna sekundy.
Półfinały rozpoczynają się o godz. 18 (transmisja w Eurosporcie).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?