Rekordowa kontrabanda w Łodzi. Policjanci odkryli trefny sezam. Były w nim nielegalne papierosy i krajanka tytoniowa. Gdzie zostały ukryte?

Akcja policji miała miejsce we wtorek 6 sierpnia. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi podejrzewali, że jeden z mieszkańców Bałut może posiadać znaczne ilości wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Pojechali więc w rejon jego posesji i podjęli dyskretną obserwację.

Zobacz więcej zdjęć

Około godz. 11 ujrzeli, jak 44-latek przyjeżdża audi, parkuje pod bramą, wysiada, znika za bramą, wkrótce wraca i odjeżdża. Wówczas kryminalni podzieli swe siły: jedni pojechali za audi, a drudzy zostali na miejscu i nadal obserwowali, co dzieje się na posesji. 44-latek nie ujechał zbyt daleko. Kilka przecznic dalej został zatrzymany. W jego aucie odkryto trefne papierosy. Został przywieziony na posesję, gdzie – jak przypuszczali policjanci – była ukryta cała kontrabanda.

- Kierowca audi zapytany o nielegalne wyroby tytoniowe sam przyznał, że ukrywa je w kotłowni. Policjanci zabezpieczyli na jego posesji łącznie ponad 60 tysięcy paczek papierosów, ponad 500 kilogramów krajanki tytoniowej oraz 55 litrów spirytusu bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Wartość uszczuplenia dla Skarbu Państwa oszacowano na ponad 2 miliony 200 tysięcy złotych – przyznaje komisarz Aneta Sobieraj, rzecznik prasowy KWP w Łodzi.

Przeczytaj o 21-osobowym gangu z Ukrainy, który na wielką skalę handlował papierosami bez akcyzy

Podczas przesłuchania 44-latek usłyszał zarzuty dotyczące przestępstwa akcyzowego. Grozi mu do trzech lat więzienia. Po przesłuchaniu został zwolniony. Prokurator zastosował wobec niego nadzór policyjny. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Bałuty.