Mecz obejrzało około 900 fanów, którzy zapłacili za bilety po 10 i 15 złotych. Nie zobaczyli oni w akcji Pirulo. Klub twierdzi, że powodem absencji piłkarza jest niegroźny uraz i oby rzeczywiście tak było. A może na rzeczy jest transfer do innego klubu? W każdym razie nie grał też Nacho Monsalve. Powód? Także uraz. W pierwszej części sparingu fani obejrzeli trzy gole. W 21 minucie indywidualną akcją zwieńczoną potężnym i co najważniejsze skutecznym uderzeniem z kilkunastu metrów popisał się Antonio Dominguez. Bramkarz Korony nie miał nic do powiedzenie. Tyle tylko, że kielczanie szybko odpowiedział aż dwoma golami skutecznego w meczach Adama Frączczaka, który najpierw dobił do siatki piłkę odbitą przez Dawida Arndta piłkę po strzale Jakuba Łukowskiego, a następnie wykorzystał świetne podanie ostatniego z wymienionych. Z kolei bramkarz Marceli Zapytowski dwukrotnie obronił kąśliwe uderzenia Antonio Domingueza z dystansu. Po przerwie na boisku pojawili się bramkarze Marek Kozioł oraz Ricardo Guima. W drugich 45 minutach przeważali przyjezdni, ale nie zagrozili bramce łodzian. Za to z boiska musiał zejśc kontuzjowany Ricardinho. Z kolei trzeciej odsłonie sparingu podopieczni trenera Kibu Vicuny podkręcili tempo, co też przełożyło się na sytuacje bramkowe. Dwie znakomite okazje zmarnował Stipe Jurić. W końcu Adrian Klimczak popisał się precyzyjnym podaniem z lewego skrzydła w pole karne do Macieja Wolskiego, któy pewnym strzałem ustalił wynik meczu. Chwilę później powinno być 3:2 dla ełkaesiaków. Dobrym uderzeniem popisał się Mikkel Rygaard, ale bramkarz gości był na posterunku. W ostatniej minucie szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy mógł przechylić Stipe Jurić, ale zabrakło mu precyzji. W przyszłą sobotę czeka łodzian generalna próba przez zaplanowanym na 30 lipca (piątek) pierwszym meczem ligowym nowego sezonu w Tychach. Zmierzą się bowiem z drugoligowym Zniczem Pruszków. ą
ŁKS ŁÓDŹ - KORONA KIELCE 2:2 (1:2)
Bramki
1:0 - Antonio Dominguez (21)
1:1 - Adam Frączczak (29)
1:2 - Adam Frączczak (32)
2:2 - Maciej Wolski (98)
ŁKS. 1. część: Dawid Arndt – Bartosz Szeliga, Maciej Dąbrowski, Adam Marciniak, Oskar Koprowski, Maksymilian Rozwandowicz, Javi Moreno, Antonio Dominguez, Michał Trąbka, Kelechukwu Ibe-Torti, Piotr Janczukowicz. 2. część: Dawid Arndt (46, Marek Kozioł) – Bartosz Szeliga (76, Mateusz Bąkowicz), Maciej Dąbrowski (76, Jakub Tosik), Adam Marciniak (61, Jan Sobociński), Oskar Koprowski (76, Adrian Klimczak), Ricardo Guima, Javi Moreno (76, Maciej Wolski), Antonio Dominguez (71, Jan Kuźma), Michał Trąbka (61, Ricardinho, 71, Mikkel Rygaard), Kelechukwu Ibe-Torti (76, Piotr Gryszkiewicz), Piotr Janczukowicz (76, Stipe Jurić). 3. część: Marek Kozioł – Mateusz Bąkowicz, Jakub Tosik, Jan Sobociński, Adrian Klimczak, Jan Kuźma (111, Michał Trąbka), Maciej Wolski, Mikkel Rygaard, Ricardo Guima (122, Oskar Koprowski), Piotr Gryszkiewicz, Stipe Jurić. Trener: Kibu Vicuna.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?