Od lewej: Sławomir Gadomski, wiceminister zdrowia, oraz prof. Maciej Banach, dyrektor ICZMP
Do kliniki w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki (ICZMP) trafiają najtrudniejsze przypadki z całego kraju. W ciągu ostatniego roku rodziły w niej pacjentki m.in. po udarach mózgu, przebytym raku trzustki, ciężkich operacjach kardiochirurgicznych czy w śpiączce po wypadku drogowym. Rocznie specjaliści z ICZMP odbierają ponad trzy tysiące porodów.
– Od pacjentek często słyszeliśmy, że znajdują tu najlepszą opiekę lekarzy, ale chciałyby rodzić w warunkach godnych XXI wieku. Po remoncie ich życzenie się spełni – mówił w poniedziałek (9 września) prof. Maciej Banach, dyrektor ICZMP. Inwestycja jest możliwa dzięki pozyskaniu przez jego szpital 32 mln zł z funduszy unijnych, przyznanych w konkursie przez Ministerstwo Zdrowia. Jego reprezentantem podczas uroczystości podpisania umowy w sprawie tej dotacji był w poniedziałek Sławomir Gadomski, wiceszef resortu.
Remont obejmie trzecie i czwarte piętro szpitala. Zacznie się za miesiąc lub dwa i będzie tak prowadzony, że – według zapewnień prof. Banacha – nie zmniejszy się liczba przyjmowanych do kliniki pacjentek. Inwestycja ma trwać od pół roku do dziewięciu miesięcy. Prace rozpoczną się od m.in. wyburzeń i demontażu ścianek działowych, usunięcia wszystkich wykładzin i demontażu obecnych instalacji. Na oddziałach, zbudowanych jeszcze w latach osiemdziesiątych, powstaną sale jednoosobowe i dwuosobowe, każda z łazienką. Przy każdym łóżku matki stanie łóżeczko dla noworodka oraz punkt pielęgnacyjny. Powstaną nowe instalacje sanitarne: w tym wentylacji, klimatyzacji i gazów medycznych. W całej klinice będą wyłożone specjalistyczne wykładziny – o właściwościach m.in. wodoodpornych i antypoślizgowych. Sale chorych zyskają nowe kolory, które mają nie kojarzyć się z barwami szpitalnymi.
Projekt przewiduje także wyposażenie kliniki w nowe aparaty do badań USG oraz w centrale monitoringu KTG (czyli monitorowanie akcji serca płodu z jednoczesnym zapisem czynności skurczowej mięśnia macicy).