Na razie oddano do użytku dawny kantor. Chodzi o budynek D z czerwonej cegły – tak typowej dla neogotyku i budynków fabrycznych dawnej Łodzi – stojący wzdłuż al. Piłsudskiego. Działa w nim sieć siłowni. Na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku ma być gotowy budynek B najbardziej oddalony od al. Piłsudskiego. Będą w nim mieszkania. Podobnie jak w budynku C stojącym prostopadle do al. Piłsudskiego, który będzie ukończony w drugim kwartale 2025 roku.
Wima z mieszkaniami
Natomiast w budynku A, czyli największym i najbardziej imponującym (była w nim przędzalnia), powstaną apartamenty, a nie biura, jak pierwotnie planowano. Inwestor - firma Cavatina Holding z Krakowa - zapewnia, że w trzech budynkach pofabrycznych, w których na parterze pojawią się usługi, będzie w sumie 750 mieszkań. Do tego dojdzie stuletni, odnowiony, powszechnie dostępny park, który jako miejsce rekreacji, rozrywki i wydarzeń kulturalnych stanie się „zielonym sercem” kompleksu.
Dzieło Heinzla i Kunitzera
W ten sposób dawny blask odzyska dobrze znana łodzianom fabryka, którą w końcu XIX wieku zbudowali dwaj słynni fabrykanci: Juliusz Heinzel i Juliusz Kunitzer, zaś w czasach II RP należała do czołowego wówczas potentata przemysłowo-finansowego Oszera Kohna. Dzięki temu na mapie Łodzi pojawi się kolejne – po Manufakturze, Monopolis, Ogrodach Geyera i Fuzji na skraju dawnego imperium przemysłowego Karola Scheiblera (między ul. Milionową a ul. Tymienieckiego) - centrum „pofabryczne”.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?