Związek zawodowy Solidarność w Urzędzie Miasta Łodzi nie wyda opinii na temat wniosku o zwolnienie dziesięciu pracowników magistratu. Jerzy Wawrzyniak, szef Solidarności, twierdzi, że władze miasta popełniły błąd formalny w piśmie skierowanym do związków.
Sprawa dotyczy rozwiązania umów z dziesięcioma pracownikami łódzkiego magistratu, m.in. dwoma byłymi dyrektorami delegatur Urzędu Miasta Łodzi oraz jednym zastępcą dyrektora delegatury, jak również dwoma osobami na stanowiskach dyrektorskich w wydziale organizacyjno-prawnym.
CZYTAJ: Urząd Miasta Łodzi. Prezydent Hanna Zdanowska chce zwolnić 10 dyrektorów
Dwie kolejne osoby, które miałyby dostać wypowiedzenia, pracowały w wydziale zamówień publicznych magistratu. Jednak nim pracodawca wręczy im wypowiedzenia, musi zapytać o opinię związki zawodowe.
- Najpierw urząd powinien nas zapytać, czy te osoby są członkami związku zawodowego - tłumaczy Jerzy Wawrzyniak, przewodniczący Solidarności w Urzędzie Miasta. - Następnie poczekać na naszą odpowiedź, a gdy ona przyjdzie ewentualnie wysłać kolejne pismo z przyczynami wypowiedzenia. Urząd nie zachował jednak tej procedury, czyli popełnił błąd formalny. Wysłałem pismo z wyjaśnieniami i czekam na reakcję pracodawcy.
O sprawie planowanych zwolnień w Urzędzie Miasta Łodzi pisaliśmy w sobotnim wydaniu "Dziennika Łódzkiego". Wtedy dyrektor departamentu prezydenta Wojciech Rosicki tłumaczył, że redukcje etatów związane są z planowaną w magistracie reorganizacją.
W środę (15 lipca), Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi, nie odpowiedział nam, czy władze miasta ponownie złożą wniosek do związków zawodowych.
- Nie bardzo rozumiemy decyzję pana Jerzego Wawrzyniaka - tłumaczy rzecznik Marcin Masłowski. - Sam przecież w artykule opublikowanym w "Dzienniku Łódzkim" mówił, że wyda opinię do wtorku. A zamiast wydać opinię, neguje wszystko i powołuje się na jakieś "powody formalne".
NA NASTĘPNEJ STRONIE: JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ REORGANIZACJA UMŁ
Zobacz też:
Łódzcy urzędnicy spinają pośladki. BHP przygotowało zestaw ćwiczeń dla pracowników ratusza. Źródło: TVN24/X-news
Planowane zwolnienia są związane z przygotowywaną reorganizacją magistratu. Jak będzie wyglądała?
Trwają przygotowania do likwidacji Zarządu Dróg i Transportu w takim kształcie, w jakim dziś funkcjonuje i stworzenia ZIM, czyli Zarządu Inwestycji Miejskich. ZIM ma wchłonąć istniejące dziś biuro ds. inwestycji.
Zamówienia publiczne będą skoncentrowane w jednej jednostce. ZIM ma ruszyć 1 stycznia 2016 r. Powstanie też biuro Głównego Inżyniera Miasta (GIM). Ma ono koordynować inwestycje i zarządzać dostępem do infrastruktury. ZDiT nie będzie też planował inwestycji. Te zadania ma przejąć Miejska Pracownia Urbanistyczna i Biuro Architekta Miasta.
Zobacz też:
50 mln zł nadwyżki na koncie Urzędu Miasta w Łodzi. Mieszkańcy otrzymają po 100 zł? Źródło: TVN24/X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?