18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentant pozwał Jana Tomaszewskiego

Marcin Darda, kos
Grzegorz Gałasiński / archiwum
Prawnicy obrońcy reprezentacji Polski Damiena Perquisa pozywają Jana Tomaszewskiego o zniesławienie ich klienta.

Jan Tomaszewski przyznał, że użył ostrych słów celowo.
- Powiedziałem o nim "odpad, futbolowy śmieć". Podtrzymuje je. Użyłem tych słów z premedytacją, żeby naświetlić pewien problem. Mam takie prawo jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski. Nie zgadzam się na takie postępowanie, brzydzę się tym, co robi Perquis czy Eugen Polanski - podkreśla Tomaszewski.

- Nie wypieram się tych słów - tłumaczy Dziennikowi Łódzkiemu Jan Tomaszewski - Dla mnie Perquis to piłkarski śmieć. Grał w reprezentacji Francji i ją zdradził, a w Polsce chce się tylko wypromować dzięki turniejowi Euro. On po prostu skorzystał z okazji jaką była propozycja selekcjonera. Dla mnie jako członka Klubu Wybitnego Reprezentanta to jest skandal i kupczenie koszulkami z orłem na piersi.

Tomaszewski pytany przez nas, czy zrezygnuje z immunitetu parlamentarzysty, bo proces zapewne rozpocznie po formalnym objęciu przez niego mandatu, tylko się roześmiał.

- Proszę nie żartować, jako parlamentarzysta mam zamiar ciężko pracować dla Polski, bo jest naprawdę wiele problemów do rozwiązania - tłumaczy Tomaszewski. - A pozew tego Francuza można porównać do
sytuacji, że ktoś stawia mnie przed sądem za ochlapanie go samochodem podczas jazdy. Śmieć to nie jest przestępstwo. To rzecz, którą można zutylizować.

Krok Perquisa skomentował m.in. Roman Kołtoń. Napisał: "To ważny moment w debacie publicznej, w której wielu atakuje poniżej pasa. Zawsze byłem za wolnością mediów, wolnością opinii. Zarazem jestem przeciwny rozpowszechnieniu kłamstwa, przeciwny chamskim atakom, których jednym celem jest wypromowanie własnej osoby".

Co na to Tomaszewski?
- Kto to jest Kołtoń? Partnerem do rozmowy może być Zbigniew Boniek czy Michał Listkiewicz, a nie jakiś Kołtoń - dodaje były reprezentant Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki