Resort nauki: Uniwersytet Łódzki płacił prymusom ze środków... na remonty stołówek i akademików. Dlatego teraz stawki stypendiów spadły

W środę (4 grudnia) opisaliśmy znaczące obniżenie stawek miesięcznych wypłat dla prymusów w Uniwersytecie Łódzkim.

Przypomnijmy: w zeszłym roku akademickim 2391 najlepszych studentów UŁ otrzymywało 1200 zł, 1000 zł, 900 zł lub 750 zł - zaś zdecydowanie najczęściej wypłacaną stawką było 900 zł (dla 2122 prymusów).

Dla porównania, stawki z bieżącego roku akademickiego, dla 2210 wybrańców rektora, to 850 zł, 650 zł lub 500 zł - jednak najczęściej wypłacana jest najniższa z tych kwot (2157 prymusom).

Władze UŁ tłumaczyły cięcia zmniejszoną dotacją stypendialną na 2019 rok: o 30 proc. w stosunku do poprzedniego. UŁ odwołał się do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) – domagając się przyznania dodatkowych 5 mln zł, ale odwołanie przyniosło tylko 1,2 mln zł.

Przeczytaj pełne tłumaczenia władz uczelni

A skąd wzięło się ucięcie dotacji?

W czwartek MNiSW przysłało swoje stanowisko. Powołuje się w nim na jedną ze zmian wprowadzanych w ramach reformy szkolnictwa wyższego, którą przeforsował Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki.

Od 2019 roku dotacje na stypendia liczone są inaczej. Bez uwzględniania w nich środków... na remonty stołówek studenckich i akademików (tak było do 2018 r. - teraz pieniądze na modernizacje wyliczane są w innym strumieniu finansowym dla szkół wyższych).

- "Dlatego też wszystkie uczelnie publiczne posiadające takie obiekty odnotowały w 2019 r. spadek dotacji na świadczenia dla studentów" - wyjaśnia MNiSW w odpowiedzi dla "Dziennika Łódzkiego".

Resort Jarosława Gowina informuje, że w 2018 r. przekazał na fundusz stypendialny UŁ ok. 48 mln zł, w tym jednak 13,5 mln ministerstwo naliczyło na remonty stołówek i akademików.

W 2019 r. UŁ dostał na stypendia ponad 32 mln: części na remonty już w tej kwocie nie było. Ponadto o ponad 12 proc. spadła liczba studentów w największej łódzkiej uczelni.

- "W poprzednich latach Uniwersytet Łódzki środki dotację z MNiSW naliczaną na remonty domów i stołówek studenckich przeznaczał w znacznej mierze na stypendia. W związku z powyższym przeciętne stypendia w UŁ były znacznie powyżej średniej w polskich uczelniach" - informuje resort Jarosława Gowina. MNiSW sumuje, że to był powód spadku wysokości świadczeń dla prymusów, mimo częściowego uwzględnienia odwołania UŁ od pierwotnych wyliczeń na 2019 r.