Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Restauracje i bary uruchamiają sprzedaż online i na wynos, służby mundurowe i ratownicy medyczni mogą zamawiać za darmo

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
W całej Łodzi zamknięte są restauracje i bary z jedzeniem. Ich właściciele  robią wszystko, by w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego koronawirusem nie tylko nie stracić klientów (co bezpośrednio wpływa na funkcjonowanie tej branży), ale też zapewnić łodzianom pełny i bezpieczny dostęp do swojego menu. Wiele z nich, nawet tych które wcześniej takiej usługi nie miało w swojej ofercie zaczyna sprzedawać na wynos. Dzięki temu personel nie traci pracy, a właściciele zarobków.Czytaj na kolejnych slajdach
W całej Łodzi zamknięte są restauracje i bary z jedzeniem. Ich właściciele robią wszystko, by w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego koronawirusem nie tylko nie stracić klientów (co bezpośrednio wpływa na funkcjonowanie tej branży), ale też zapewnić łodzianom pełny i bezpieczny dostęp do swojego menu. Wiele z nich, nawet tych które wcześniej takiej usługi nie miało w swojej ofercie zaczyna sprzedawać na wynos. Dzięki temu personel nie traci pracy, a właściciele zarobków.Czytaj na kolejnych slajdach (JED)
W całej Łodzi zamknięte są restauracje i bary z jedzeniem. Ich właściciele robią wszystko, by w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego koronawirusem nie tylko nie stracić klientów (co bezpośrednio wpływa na funkcjonowanie tej branży), ale też zapewnić łodzianom pełny i bezpieczny dostęp do swojego menu. Wiele z nich, nawet tych które wcześniej takiej usługi nie miało w swojej ofercie zaczyna sprzedawać na wynos. Dzięki temu personel nie traci pracy, a właściciele zarobków.

To jest wyjątkowo trudny czas dla mieszkańców całej Łodzi. Do listy zamkniętych instytucji dołączyły restauracje, bary i puby. Lokale, które do tej pory serwowały jedzenie próbują znaleźć alternatywną formę sprzedaży. Wiele z nich proponuje sprzedaż posiłków on line lub na wynos. Na samej tylko ulicy Piotrkowskiej takich miejsc jest blisko setka. Wiele z nich , żeby przetrwać musi prowadzić swoją działalność.

- W weekend największym problemem dla wielu restauratorów były opakowania na wynos, bo miały je w zapasie tylko lokale, które zawsze prowadziły tego typu usługę - mówi Piotr Kurzawa, menadżer ulicy Piotrkowskiej. - W sobotę zamknięto wiele sklepów i hurtowni, co dodatkowo utrudniło ich zakup. Mam jednak nadzieję, że branża poradzi sobie z tym problemem i łodzianie będą mogli korzystać z jedzenia na wynos w ulubionych restauracjach.

Branża gastronomiczna ma szansę na przetrwanie dzięki dostawom do domu. W związku z tym, że coraz więcej osób pozostaje w domach (praca zdalna lub nadzór epidemiologiczny, zamknięte szkoły itd.), więc zapotrzebowanie na posiłki z dostawą rośnie. Na witrynach lokali przy ul. Piotrkowskiej, a także na osiedlach w całym mieście pojawiają się numery telefonów, pod które można dzwonić w sprawie zamawiania jedzenia, aplikacje, z których korzystają lub pośrednicy, którzy są w stanie dowieźć jedzenie (Uber, Glovo).

W tej sytuacji ułatwienia dla łodzian wprowadzają także miejscy urzędnicy. Dotychczas możliwość tzw. wjazdów gospodarczych na ulicę Piotrkowską, przy której znajduje się wiele barów i restauracji była ograniczona szczególnymi zasadami związanymi z organizacją ruchu drogowego na przestrzeni jej reprezentacyjnego odcinka. Catering mógł być realizowany przez dostawców używających pojazdów jednośladowych (skutery, rowery).

- Wyjątkowa sytuacja wymaga jednak specjalnych rozwiązań - dodaje Piotr Kurzawa. - W związku z tym postanowiliśmy wprowadzić możliwość wjazdu na ulicę Piotrkowską dla samochodów firm zajmujących się dostawą posiłków. Rozwiązanie to pozwoli z pewnością na sprawniejszą i szybszą dostawę dań do mieszkań łodzian.

Zmiana będzie obowiązywała do odwołania. Wystarczy w autach firm cateringowych w widocznym miejscu, za przednią szybą, umieszczona została informacja "DOSTAWA POSIŁKÓW". Dodatkowo na stornie UMŁ udostępnione jest zestawienie restauracji i firm cateringowych świadczących usługę dowozu posiłków w poszczególnych dzielnicach ze wskazaniem kontaktów. Listę będziemy uzupełniać o wszystkie firmy, które się do zgłoszą do urzędu.

Dzięki zaangażowaniu łódzkich restauracji istnieje możliwość dostarczenia bezpłatnych posiłków dla służb medycznych i mundurowych, które z zagrożenia epidemią COVID-19 spowodowaną przez koronawirusa SARS-CoV-2 są obarczone dodatkowymi obowiązkami. Osoby zainteresowane mogą za pośrednictwem portalu „Jemy w Łodzi”, który koordynuje akcję zgłaszać swoje zapotrzebowanie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Restauracje i bary uruchamiają sprzedaż online i na wynos, służby mundurowe i ratownicy medyczni mogą zamawiać za darmo - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki