- Od 2013 roku mamy galopadę kwot od 400 mln do 5 mld, ale nie możemy znaleźć tych pieniędzy. Dlatego napisaliśmy interpelację, żeby prezydent podała nam, gdzie one realnie się znajdują - mówi Włodzimierz Tomaszewski, radny PiS.
Radni podkreślają, że miasto nie ma nawet pieniędzy na remont willi przy ul. Wólczańskiej 17. - Dlatego chce ją przekazać miejskiej spółce - mówi radny PiS Bartłomiej Dyba-Bojarski.
Opozycja szukała obiecanych kwot w strategicznych dokumentach.
- Nie ma ich w Narodowym Planie Rewitalizacji ani w kontrakcie terytorialnym dla województwa - twierdzi Marek Michalik, szef klubu radnych PiS.
Natomiast Bartosz Domaszewicz, radny PO, podkreśla, że środków tych nie należy szukać w Narodowym Planie Rewitalizacji, bo nie ma on budżetu. - Plan pokazuje tylko, jak rewitalizację prowadzić i w jakich programach są na nią środki - tłumaczy. - Ponad 800 mln zł mamy zagwarantowane w Zintegrowanych Inwestycjach Terytorialnych, a kolejne 400 mln zł jest negocjowane z Urzędem Marszałkowskim. O pozostałe środki warto zabiegać w Warszawie.
CZYTAJ TEŻ:Rewitalizacja obszarowa Łodzi: detektywi na zlocie, quest w parku [ZDJĘCIA]
Rewitalizacja obszarowa Łodzi. Rozkopią kolejne 30 odcinków ulic, a potem wprowadzą 30 km/godz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?