W ramach rewitalizacji trwa remont stylowej kamienicy przy ul. Pomorskiej 11 w Łodzi. Przed wojną słynęła z piwiarni „Kokolobolo”, której stałym klientem był legendarny gangster Ślepy Maks.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W historycznej kamienicy z 1890 roku, do której przylega parterowy budynek, który zostanie odtworzony, powstanie 12 mieszkań komunalnych, cztery lokale usługowe pod wynajem oraz świetlica środowiskowa z funkcjami terapeutycznymi.
- Zmiany zajdą także na podwórzu. Położona zostanie nowa nawierzchnia z kostki kamiennej. Powstanie bezpieczny, ogrodzony plac zabaw, który będzie wyposażony w karuzelę i piaskownicę. Nie zabraknie również przestrzeni zielonej. W wyznaczonym miejscu pojawi się trawnik oraz posadzone będą krzewy – mówi Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Prace remontowe potrwają do 2021 roku i pochłoną ponad 6,8 mln zł.
Przed wojną w tej kamienicy u zbiegu ul. Pomorskiej i ul. Wschodniej znajdowała się piwiarnia „Kokolobolo” należąca do Icka Leipzigera. Był to ulubiony lokal Menachema Bornsteina zwanego Ślepym Maksem, który trząsł łódzkim półświatkiem. To właśnie w piwiarni odbywały się spotkania dintojry, czyli sądu przestępczego, natomiast przed kamienicą jesienią 1929 roku Ślepy Maks zastrzelił swojego rywala Srula Balbermana.