Rezydencja Karola Koeniga przy Piotrkowskiej 252/256 odzyska świetność. W planach nowe osiedle w centrum Łodzi

To znakomita wiadomość dla miłośników dawnej Łodzi, bowiem dom Koeniga, nazywany niekiedy willą Koeniga, od dawna jest pusty, niszczeje i woła o pilny remont. Stoi on w prestiżowym miejscu: między efektowną kamienicą Henryka Birnbauma będącą dawną siedzibą „Solidarności” (dziś jest tam Instytut Europejski), a słynną fabryką Markusa Silbersteina, która w PRL znana była jako Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego „Olimpia”. Co ciekawe, do 2005 roku willa Koeniga była siedzibą wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Plan jest taki, że zostanie ona gruntownie odnowiona wewnątrz i na zewnątrz, co oznacza, że dawny blask odzyskają nie tylko dekoracje na fasadzie, lecz także stylowe wnętrza z polichromiami, sztukateriami i cennym witrażem w klatce schodowej. Rezydencja z obu stron zostanie obudowana nowymi obiektami. Dzięki temu powstanie nowa pierzeja w tej części ul. Piotrkowskiej.

Jak nas poinformowała Paulina Stefańska, dyrektor ds. sprzedaży w spółce Supernova Development, rewitalizacja piętrowej rezydencji z poddaszem zacznie się w tym roku i zakończy w przyszłym. Plan jest taki, że po remoncie wprowadzi się do niej firma prywatna, co oznacza, że na piętrze będą pomieszczenia reprezentacyjne, zaś na parterze lokale komercyjne. Tuż za domem Koeniga, między ul. Piotrkowską a ul. Sienkiewicza, powstanie osiedle mieszkaniowe Perła liczące trzy okazałe budynki i 386 mieszkań.

Pierwszym poważnym inwestorem w tym miejscu był wspomniany Karol Koenig. Zaczynał od farbiarni przędzy i tkanin bawełnianych, która stała w głębi posesji i została przez niego kupiona na początku lat 70. XIX stulecia podczas licytacji publicznej w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim. Gdy rozkręcił „farbowany” interes mógł pomyśleć o budowie eleganckiego domu mieszkalnego. W archiwach zachowały się informacje, że pod zastaw swojej nieruchomości w Miejskim Towarzystwie Kredytowym w Łodzi ubiegał się o pożyczkę w wysokości 20 tys. rubli. Najpewniej uczynił to pod kątem swojej planowanej rezydencji, którą wybudował w 1887 roku.

Autorem projektu był ceniony architekt Edward Kreutzburg, którego dziełami są tak znane obiekty, jak pobliska, narożna kamienica Emilii i Juliusza Schmidtów u zbiegu ul. Piotrkowskiej i ul. Radwańskiej, willa Teodora Milscha przy skrzyżowaniu ul. Łąkowej i ul. Kopernika, fabryka Ernesta Wevera u zbiegu ul. Kopernika i ul. Wólczańskiej oraz zbór Kościoła Chrześcijan Baptystów przy ul. Nawrot 27.

W ten sposób przy ul. Piotrkowskiej powstała rezydencja w stylu eklektycznym z akcentami nawiązującymi do renesansu, o czym świadczy m.in. płaski dach i boniowany parter. Jej wyróżnikiem jest wykusz wsparty na konsolach i z płycinami wypełnionymi motywami roślinnymi. Ponadto wzrok przyciąga gzyms kostkowy pod dachem, naczółki z maskami zwierząt na oknami pierwszego piętra oraz… uschnięte pnącza, zapewne dzikiego wina, w narożniku.

Wielu łodzian pamięta, że przez wiele lat dom Koeniga był siedzibą Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, który w 2005 roku przeprowadził się do zabytkowej, neogotyckiej kamienicy Szai Goldbluma przy ul. Piotrkowskiej 99, w której mieści się do dzisiaj.