Hoffmann wprawdzie nie osiągnął minimum, ustalonego na poziomie 16,95 m, ale podobny problem miało 42 z 47 zawodników. W związku z tym do dwunastoosobowego grona finalistów, poza spełniającą kryterium piątką trójskoczków, dostało się siedmiu zawodników z najlepszymi wynikami.
O Hoffmannie zrobiło się głośno na początku lipca, gdy miał swój udział w przebogatym dorobku polskiej reprezentacji na ME w Amsterdamie, zdobywając srebrny medal po próbie na odległość 17,16 m (rekord życiowy). Obecny olimpijczyk nawiązuje do sukcesów swojego ojca Zdzisława, który w trójskoku zdobył tytuł mistrza świata w Helsinkach w 1983 roku.
Eliminacje w Rio padły łupem Amerykanina Christiana Taylora (17,24 m), a finał konkursu odbędzie się we wtorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?